Do zdarzenia doszło kilka dni temu. O problemie poinformował nas czytelnik.
- Ktoś zdewastował windy w klatce bloku przy ulicy Romera 5, wybijając szyby w drzwiach na drugim, trzecim i czwartym piętrze - pisze w e-mailu do redakcji pan Karol.
W tej samej sprawie skontaktowała się z nami również pani Elżbieta.
- W drzwiach szybko trzeba wstawić nowe szyby. Przecież jakieś dziecko może wsadzić rękę w otwór w drzwiach, a w tym momencie przyjedzie winda i nieszczęście gotowe - mówi kobieta.
W Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz, która administruje tym budynkiem, dowiedzieliśmy się, że usterka została już usunięta.
- Konserwator codziennie sprawdza stan wind w naszych budynkach. Zauważył również wybite częściowo szyby i natychmiast wymienił je na nowe - mówi Waldemar Badziąg, zastępca prezesa Kolejarza do spraw technicznych.
Dodaje, że w przypadku wind najczęściej dochodzi do niewielkich aktów wandalizmu, polegających na uszkodzeniu przycisków czy pomazaniu kabin sprayem.
Zdarzały się jednak poważniejsze uszkodzenia. W ubiegłym roku informowaliśmy, że nieznany sprawca uszkodził kilkadziesiąt wind na osiedlach Niepodległości i Piastów.
Słupska prokuratura rejonowa oskarżyła Adama Sz., 44-letniego bezrobotnego ślusarza ze Słupska o to, że przy ulicach Romera 1, 5, 9, 11 oraz Szczecińskiej 69 z 70 sztuk metalowych ościeżnic drzwi do wind na klatkach schodowych odciął uziemiające przewody miedziane.
Tymczasem przy braku uziemienia dźwig windy mógł ruszyć przy otwartych drzwiach. W tym samym czasie w szybie windowym przy ulicy Romera 5b ściął izolację na dwóch kablach sterowniczych windy.
Mężczyźnie za stworzenie zagrożenia dla życia ludzi grozi do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
