MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ważne zwycięstwo

(suw)
W akcji Łukasz Wichniarz (z piłką) podczas poniedziałkowego meczu Kotwicy Kołobrzeg z Kagerem Gdynia.
W akcji Łukasz Wichniarz (z piłką) podczas poniedziałkowego meczu Kotwicy Kołobrzeg z Kagerem Gdynia. Fot. Przemysław Gryń
Koszykarze Kotwicy Kołobrzeg pokonali u siebie w poniedziałek w zaległym meczu I ligi z 27. kolejki, Kager Viking Gdynia 75:72 i praktycznie tym zwycięstwem zapewnili sobie udział w rundzie play off. Kotwica Kołobrzeg - Kager Gdynia 75:72 (21:20, 19:13, 15:25, 20:14).

Przypominamy, że mecz został przesunięty na poniedziałek, bo w sobotę hala Milenium była zajęta przez łuczników, którzy rywalizowali w halowych mistrzostwach Polski. Było to bardzo ważne spotkanie dla obu drużyn. Zwycięstwo kołobrzeżan daje im już praktycznie udział w rundzie play off o miejsca 1-8 po rundzie zasadniczej. Natomiast porażka Kagera oddaliła szanse tej drużyny na rywalizacje w drugim etapie rozgrywek wśród najlepszych zespołów.
Oba zespoły wiedziały jaka jest stawka meczu. Można więc było się spodziewac więcej walki niż ładnych zagrań. tak też było. Spotkanie obfitowało w faule i mało było płynnej gry. Gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia i po akcjach Wojciecha Kukuczki oraz Łukasza Wichniarza prowadzili 5:0. Przewaga kołobrzeżan oscylowała później w granicach 3-5 punktów. Dopiero na zakończenie pierwszej kwarty akcja 2+1 Łuszczewskiego doprowadziła do tego, że goście przegrywali tylko jednym punktem. Początek drugiej kwarty był podobny do tego z pierwszej. Najpierw Grzegorz Radwan trafił za trzy punkty, później dołożył dwa, a w kolejnej akcji dwa punkty zdobył Dawid Witos i na tablicy pojawił się rezultat 28:20 dla kołobrzeżan. Tę serię przerwał dwoma celnymi rzutami były zawodnik Kotwicy i AZS Gaz Ziemny Koszalin, Andrzej Karaś, ale później w miejscowej drużynie dobrze zagrał Jacek Gibalski i po jego trafieniu w 18 minucie było już 36:26 dla Kotwicy. Kotwicy dobrze się wiodło jeszcze na poczatku trzeciej kwarty, ale później wśród gości bardzo dobrze grali Syldatk i Karaś. To dzięki tym dwóm graczom goście w 24 minucie po raz pierwszy objęli prowadzenie w meczu (43:42). Ostatecznie do czwartej kwarty Kotwica przystępowała z trzypunktową stratą. Wyrównana walka trwała do 35 minuty. Później w zespole Kotwicy dobrzezaprezentował się Małecki i w 37 minucie gospodarze wygrywali 67:62. Wprawdzie najskutreczniejszy wśród przyjezdnych Andrzej Karaś trafił jeszcze zza linii 6,25 m, ale chwilę później musiał już opuścić plac gry za piate przewinienie. Była to przełomowy moment meczu. Kotwica za sprawą odskoczyła na pięć punktów. Wprawdzie w końcówce za trzy punkty trafił Kobiela, co dało Kagerowi jeszcze jakieś szanse na sukces, ale Dawid Witos trafił rut wolny i tym samym przypieczetował zwycięstwo kołobrzeżan.

Wynik zaległego meczu 27. kolejki:

Kotwica Kołobrzeg - Kager Viking Gdynia 75:72. Inny zaległy mecz z tej kolejki Pyra Poznań - Stal Stalowa Wola zostanie rozegrany dzisiaj.

Tabela:

1. Basket 27 51 2251-1890
2. Polpak 27 45 2241-2000
3. Sokół 27 44 1951-1853
4. Tytan 27 44 2344-2155
5. Kotwica 27 43 2141-2034
6. Alba Elcho 27 42 2121-2103
7. Znicz 27 41 1977-1952
8. Spójnia 27 41 2032-2006
9. Zastal 27 41 2013-2066
10. Kager 27 40 2192-2114
11. Stal 26 40 2164-2108
12. Siarka 27 37 2140-2284
13. Górnik 27 36 1938-2098
14. ŁKS Łódź 27 34 1993-2371
15. Pyra 26 34 1884-2115
16. AZS Radom 27 32 1956-2189

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza