Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej klas sportowych od nowego roku (wideo)

Aleksander Radomski
Mirosław Lisztwan z Czarnych i Mirosław Bilski z SKLA podpisują umowę w ratuszu.
Mirosław Lisztwan z Czarnych i Mirosław Bilski z SKLA podpisują umowę w ratuszu. Krzysztof Piotrkowski
Więcej klas sportowych od nowego roku i mocniejsza współpraca na linii szkoła - kluby i stowarzyszenia. To pomysł na rozwój sportu w mieście. 16 czerwca podpisano porozumienia w tej sprawie.

Specjalistyczne klasy sportowe będą od września w sześciu słupskich szkołach podstawowych. W każdej obowiązkowe dziesięć godzin wychowania fizycznego. Uczniowie sportowych klas czwartych będą mogli uprawiać: piłkę nożną i koszykówkę (chłopcy), siatkówkę i piłkę ręczną (dziewczęta) oraz lekką atletykę i pływanie (obie płcie). Wszystko zgodnie z Kierunkami Rozwoju Sportu w Słupsku, czyli dokumentem zawierającym koncepcję stworzenia systemu szkolenia sportowego opartego na podstawówkach, gimnazjach oraz klubach i stowarzyszeniach sportowych.

W ratuszu dyrektorzy szkół i przedstawiciele klubów podpisali porozumienia w tej sprawie.

- Kluby zapewniają nam wsparcie kadrowe i program - mówi Danuta Wyrwas, dyrektor w SP4, gdzie będzie klasa sportowa ukierunkowana na koszykówkę i piłkę ręczną, przy wsparciu ze strony STK Czarni i MKS Słupia. - Dzieci biorą też udział w meczach sparingowych i zajęciach z mistrzyniami. Kluby będą pomagać w organizowaniu obozów w czasie wakacji.

Z kolei w SP1 dziewczęta będą mogły trenować piłkę siatkową, chłopcy nożną. W SP2 będzie piłka ręczna i lekka atletyka. Piłka nożna i koszykówka w SP10, a w SP 8 piłka siatkowa i pływanie. Pływacka klasa sportowa obok klasy piłki ręcznej powstanie też w SP3.

- Taka umowa daje nam możliwość większego naboru do stowarzyszenia - przyznaje Krzysztof Bukowski, prezes Towarzystwa Pływackiego "Skalar". - To korzystne, bo dużo łatwiej prowadzić jest wstępne szkolenie, które pozwala wybrać spośród dużej grupy tych, którzy chcą kontynuować trening na wyższym poziomie. Z SP8 współpracujemy od pięciu lat. Przynosi to duże efekty. Mamy już 180 dzieci w klubie, jest więc kogo uczyć i z kim współpracować. Obok "Skalara" do współpracy z nowo tworzonymi klasami sportowymi zaangażowały się m.in. KS Gryf, SKLA, STK Czarni, MKS Słupia.

Po co te umowy?

- Dyrektorzy trochę po omacku szukali dla siebie klas sportowych - mówi Edward Zdzieborski, zastępca prezydenta Słupska. - Trzeba było nad tym zapanować, aby dzieci z klasy sportowej ze szkoły podstawowej mogły kontynuować naukę i treningi w takiej samej klasie sportowej, ale w gimnazjum. Chodziło też o to, aby nauczyciele mieli kontakt z trenerami, dzielili się informacją o talentach czy tworzyli grono, które wspólnie podnosi poziom tych dyscyplin, które w Słupsku można uprawiać i dla których w mieście jest baza. Klasy sportowe to przede wszystkim dodatkowe godziny zajęć wf-u. Jak zapewnia wiceprezydent, pieniądze na ten cel znajdą się w miejskiej kasie dzięki subwencji oświatowej, choć ta nie pokrywa całości realnych wydatków. Ile więc miasto będzie musiało dołożyć? Tego na razie nie wiadomo. Wiadomo, że w klasach sportowych nie będzie obowiązywała rejonizacja.

Więcej czytaj w piątkowym "Głosie Słupska".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza