MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Windy dla niepełnosprawnych znowu zniszczone

Daniel Klusek
Zniszczony podnośnik dla niepełnosprawnych w słupskim przejściu podziemnym.
Zniszczony podnośnik dla niepełnosprawnych w słupskim przejściu podziemnym.
Problem Kolejny raz czytelnicy informują nas o awarii wind w słupskim przejściu podziemnym. I kolejny raz okazuje się, że jest to sprawka wandali.

- Przechodząc przejściem podziemnym, zobaczyłem, że na windach dla osób niepełnosprawnych jest informacja o tym, że są nieczynne - mówi pan Paweł ze Słups­ka. - Nie jest to pierwszy raz, kiedy windy, zamiast służyć osobom mającym problem z poruszaniem się, stoją unieruchomione.

O tym, że winda w przejściu podziemnym nie działa, pisaliśmy wielokrotnie.

- W większości przypad­ków do awarii dochodziło przez wandali - mówi Jarosław Borecki, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

- Podobnie było i w tym przypadku. Podczas kontroli wind nasi pracownicy zobaczyli, że ich barierki są powyginane, a przez to mogą być niebezpieczne dla osób, któ­re z nich korzystają. Dlatego postanowiliśmy wyłączyć urządzenia. Firma, która obsługuje windy, zamówiła już nowe barierki. Zostaną zamontowane za kilka - kilkanaście dni. Postaramy się tak zabezpieczyć windy, żeby jak najszybciej można było ponownie z nich korzystać.

Czytaj również: Wandalizm, a nie kibicowanie. Zniszczone elewacje budynków w Słupsku

Dodaje, że platformy w przejściu używane są sporadycznie, głównie przez osoby niepełnosprawne i matki z dziećmi w wózkach.

Windy pojawiły się w przejś­ciu podziemnym po jego remoncie pod koniec 2010 roku. Całkowita modernizacja tego miejsca kosztowała ponad 700 tys. złotych. Od tego czasu windy były już kilka razy naprawiane, a nawet demontowane. Urzą­dzeń od wandali nie uchronił nawet monitoring.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza