Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce premiera filmu „Rój”. Orzechowo w thrillerze psychologicznym

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Fotosy i zdjęcia z planu filmowego filmu Rój
Fotosy i zdjęcia z planu filmowego filmu Rój Materiały prasowe Film Rój
Film „Rój”, do którego zdjęcia powstały głównie w lesie i nad morzem w Orzechowie pod Ustką, w maju będzie miał premierę. Już można wykupić dostęp na platformie online.

"Rój" to film o rodzinie, która od dziesięciu lat żyje na odizolowanej od rzeczywistości wyspie. Filmową wyspą jest zachwycająca sceneria Orzechowa pod Ustką, gdzie filmowcy pojawili się jesienią 2021 roku. W tym miejscu nad Bałtykiem zbudowano kompletną osadę rodziny na wyspie. Piękną scenerię Orzechowa odkrył reżyser Bartek Bala, który wcześniej wypoczywał nad morzem i jednocześnie wypatrywał miejsca do realizacji scenariusza. W filmie zagrały też, można powiedzieć rolę tytułową, pszczoły z usteckiej pasieki.

W rolach głównych występują Roma Gąsiorowska i Eryk Lubos, a młodzi aktorzy - Antonina Litwiniak i Adam Wojciechowski grają dorastające dzieci filmowej pary. „Rój” to thriller psychologiczny. Harmonijne życie rodziny, w zgodzie z ideą samowystarczalności i ekologią, w pewnym momencie zamienia się w pułapkę. Matka wbrew woli partnera postanawia wrócić do świata, który zostawiła.

Czy warto marzyć o bezludnej wyspie?

Jak czytamy w materiałach prasowych filmu „Rój”, reżyserski debiut Bartka Bali zadaje wiele ważnych pytań. Jak żyć na symbolicznej bezludnej wyspie? Jak faktycznie może wyglądać egzystencja ludzi odciętych od świata? A wreszcie, czy układanie świata „na nowo" jest dobrym sposobem na wolność? Poruszane wątki i tematy w filmie wydają się być bardzo aktualne:

- Jest wiele powodów, dla których chcę opowiedzieć tę historię. Przede wszystkim chcę pokazać kobietę, która podejmuje ekstremalną próbę zmiany swojego życia. Chcę pokazać świat, o którym ludzie marzą, nie mając świadomości, jak wygląda naprawdę. Chcę pokazać, że każda skrajność, nawet ta podszyta najszczerszymi, najbardziej słusznymi ideami, kończy się tragedią. Chcę wreszcie pokazać, że raj może okazać się piekłem, wzbudzając tym samym czujność w każdym z nas. Ponieważ zawsze i w każdej sytuacji powinniśmy być wyczuleni wobec władzy na każdym jej poziomie - mówi reżyser filmu.

Co stało się przyczyną tragedii i jaki będzie jej finał, widzowie dowiedzą się już 11 maja. Na ten dzień twórcy zapowiadają premierę filmu. Jednak produkcję będzie można oglądać tylko online na platformie dystrybucyjnej filmu. „Rój” będzie dostępny od godziny 21. Już została uruchomiona przedsprzedaż dostępu do filmu na stronie www.filmroj.pl. Przedsprzedaż trwa do 10 maja, koszt dostępu do filmu to 24,99 zł. Widzowie, którzy go wykupią w tym czasie, będą mieli okazję obejrzeć materiały exclusive - m.in.: making of teledysku, którego reżyserem jest Igor Ignacy Leśniewski, kulisy powstawania wybranych scen i unikalne materiały z przygotowań do realizacji filmu, a także wywiady z twórcami. Dostęp do filmu będzie ograniczony czasowo, a dystrybutor poinformuje publiczność o szczegółach bliżej 11 maja. Warto też wykupić dostęp w przedsprzedaży, ponieważ od dnia premiery online cena ulegnie zmianie.

Natomiast od końca marca film promuje utwór „Majak" w wykonaniu Katarzyny Nosowskiej i Natalii Szroeder.

Nowy sposób realizacji

"Rój" jest pierwszym w historii polskiego rynku filmowego obrazem współfinansowanym przez społeczność ponad 300 inwestorów indywidualnych.

- “Rój” przeciera szlak zupełnie nowemu sposobowi realizacji filmów. Branża filmowa jest jednym z wielu przedstawicieli fundamentalnego paradoksu wolności, bardzo popularnego w dzisiejszych czasach. Z jednej strony dostęp do „kamery” jest coraz większy i ta przestrzeń się pozornie zdemokratyzowała, jednak w zakresie finansowania oraz dotarcia do szerszej publiczności środowisko filmowe jest bardzo hermetyczne i daje szansę nielicznym. To, co robimy, różni się od działalności innych producentów filmowych czy serwisów streamingowych – mówi Łukasz Siódmok, prezes zarządu RÓJ SA. - Udało nam się znaleźć w tym aspekcie odpowiedni balans. Dla naszych inwestorów to przede wszystkim projekt nastawiony na zwrot z inwestycji. Z kolei my na początku naszej drogi postanowiliśmy, że wszystko, co zarobimy na projekcie przeznaczymy na realizację kolejnych filmów, nie tylko naszych, ale także innych zdolnych twórców – chcemy, żeby ten nowy model realizacji filmów osiągnął jak największą skalę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza