Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże. Przed weekendem tłumów nie było

Paulina Targaszewska [email protected] 91 481 3310
Wybrzeże. Przed weekendem tłumów nie byłoZwykle miałam już pokoje zarezerwowane na cały sierpień - mówi Lidia Henschel, właścicielka ośrodka wypoczynkowego Lidex w Trzęsaczu. - W tym roku rezerwacji jest tylko kilka.
Wybrzeże. Przed weekendem tłumów nie byłoZwykle miałam już pokoje zarezerwowane na cały sierpień - mówi Lidia Henschel, właścicielka ośrodka wypoczynkowego Lidex w Trzęsaczu. - W tym roku rezerwacji jest tylko kilka. Fot. Andrzej Szkocki
Właściciele ośrodków wypoczynkowych i domków letniskowych narzekają na brak turystów.

Lato trwa, wakacje już się rozpoczęły, pogoda w ostatnim okresie dopisuje, a mimo to w nadmorskich kurortach panuje spokój. Nie ma ścisku na ulicach, tłumów na plażach, ani długich kolejek przed budkami z goframi czy lodami.

- W tym roku turystów jest wyjątkowo mało - mówi Lidia Henschel, właścicielka ośrodka wypoczynkowego Lidex w Trzęsaczu. - Zwykle ludzie rezerwowali pokoje już od stycznia. Teraz jest cisza. W ubiegłym roku obłożenie wynosiło u nas średnio 80 procent. W tym roku ten wynik spadł do 20 procent. Nie pamiętam, kiedy było aż tak źle. Nawet w 1997 roku, kiedy w Polsce tyle było strasznych powodzi, sytuacja na wybrzeżu nie była tak dramatyczna. Wtedy w lipcu prawie nikt nie przyjechał, ale za to w sierpniu było tylu gości, że nie mieliśmy ani chwili wolnego. Teraz na sierpień mamy raptem kilka rezerwacji.

Podobnie jest w innych nadmorskich kurortach.

- Mamy niewielu turystów - mówi Jarosław Gryszko, właściciel ośrodka Rekin w Rewalu. - W porównaniu z ubiegłym rokiem obłożenie spadło u nas o ok. 30 procent. Do tego na kolejny miesiąc mamy niewiele rezerwacji. Nawet jeśli w sierpniu przyjedzie wielu gości, strat nie da się już odrobić.

- To będzie trudny sezon - usłyszeliśmy od pracownicy hotelu As Pik w Niechorzu. - To potwierdzą wszyscy nadmorscy dzierżawcy terenów i właściciele domków czy pensjonatów.
Nawet w tak popularnych i znanych nadmorskich miejscowościach jak Świnoujście turystów jest niewielu.

- Ten rok jest dużo gorszy niż poprzednie - mówi pani Agnieszka, która oferuje wynajem pokoi w ośrodku Aleksander w Świnoujściu. - Zainteresowanie noclegami jest mniejsze o jakieś 50 procent. Zawsze było tak, że pokoje mieliśmy pozajmowane już w maju i czerwcu. W tym roku były pustki.

Co może być przyczyną takiej sytuacji? Niektórzy uważają, że winna jest pogoda. Choć ostatnie dni były niezwykle ciepłe, wcześniej przez długi czas padał deszcz. Nad morzem temperatura ledwo osiągała 20 stopni Celsjusza. Sporo osób sądzi też, że turyści wakacyjny budżet przeznaczyli na wyjazdy na mecze zorganizowane w ramach Mistrzostw Euro 2012.

Mała liczba turystów nad morzem doprowadziła do tego, że właściciele ośrodków wypoczynkowych zaczęli obniżać ceny wynajmu pokoju. Wszystko po to, żeby przyciągnąć do siebie gości.

- Właściciele pensjonatów i domków letniskowych sami sobie takimi działaniami szkodzą - twierdzi Jarosław Gryszko. - Jeśli tak dalej pójdzie, wszyscy będą musieli obniżyć ceny za wynajem pokoju, a w przyszłym roku te ceny będą już tak niskie, że nie będzie nas stać na utrzymanie ośrodków.

Opinia eksperta
Zbigniew Głąbiński

prezes Zachodniopomorskiej Izby Turystyki
Od kilku lat pojawia się tendencja, że sezon turystyczny rozpoczyna się ok. 15 lipca. Nie ma więc co się dziwić, że teraz jeszcze nie ma tylu turystów na wybrzeżu. Na to składają się też inne czynniki. W tym roku wakacje rozpoczęły się wyjątkowo późno, bo dopiero 29 czerwca. Studentom dopiero kończy się sesja, zaliczają ostatnie egzaminy. Maturzyści jeszcze załatwiają formalności związane z rekrutacją na studia. Oni wszyscy dopiero zaczną planować czas wolny. Na pewno wpływ na taką sytuację miało też Euro 2012. W mediach ludzie też stale czytają, że nad morzem jest zimno i ponuro. To ich zniechęca. Uważam jednak, że powinniśmy być dobrej myśli. Przed nami jeszcze całe lato. U nas, podobnie jak w Europie Zachodniej, prawdziwie urlopowym miesiącem jest sierpień. Nie powinniśmy więc niepotrzebnie panikować.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza