Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyginali śmiało ciało, czyli finał Festiwalu Tańca Baltic Amber Pearl w Słupsku

Zbigniew Marecki
Fot. Krzysztof Tomasik
Joanna Rolecka i Arkadiusz Sosnowski z Klubu Tańca Perfect w Gdańsku wygrali sobotnie Grand Prix Słupska. To im przypadł puchar prezydenta miasta. Jednocześnie zostali mistrzami okręgu pomorskiego.
Wyginali śmialo cialo, czyli final Festiwalu Tanca Baltic Amber Pearl w Slupsku. (Fot. Krzysztof Tomasik)

Festiwal Tańca Baltic Amber

Blisko tysiąc osób oglądało w Hali Gryfia w Słupsku finał Festiwalu Tańca Baltic Amber Pearl w tańcach standardowych i latynoamerykańskich. Przedtem odbyły się eliminacje i mistrzostwa okręgu, w których w sumie uczestniczyło 170 par. Finały rozegrano w sześciu kategoriach.

W klasie D, obejmującej najmłodsze pary dziecięce w wieku 10-11 lat, najlepsi okazali się Bartosz Ługowski i Natalia Sobczyk z Klubu Focus w Kamieniu Pomorskim. Natomiast para słupska - Kamil Flekowicz i Patrycja Blechowicz z Klubu Paktan - zajęła dopiero 5 miejsce.

W klasie C, grupującej pary powyżej 15 lat, równych sobie nie mieli Daria Górka i Filip Budzicki z Klubu Perfect w Gdańsku. Wygrali zarówno tańce standardowe, jak i latynoamerykańskie. Burzliwe oklaski ze strony publiczności wskazywały, że bardzo się podobali. W tej klasie w łacinie wystąpiła także para Słupska - Aleksandra Niemasz i Karol Łukawski, ale sędziowie nie docenili ich umiejętności, bo zajęli dopiero 7 miejsce.

Lepiej poszło Barbarze Kiersnowskiej i Mateuszowi Łaskiemu, także z Klubu Paktan w Słupsku, którzy w tańcach standardowych w klasie B zajęli trzecie miejsce. W tej grupie tancerzy tryumfowali jednak Adrianna Brambor i Przemek Sebastjanowicz z Klubu Aida w Szczecinku. Natomiast w łacinie najlepsi w kategorii B okazali się Paulina Koźlińska i Mateusz Miszczuk z Klubu Laino Cafe Poland. Jednak chyba ten wieczór najdłużej w pamięci pozostanie Sarze Ronkowskiej i Igorowi Wilczyńskiego, który w w starciu z konkurentami z klasy B sukcesu nie odnieśli, ale za to decyzją sędziów zostali awansowani do kategorii A.

Publiczność oczywiście z niecierpliwością czekała na występ tancerzy z najwyższej klasy A. Panie nie zawiodły się, bo mogły oglądać śliczne sukienki tancerek uczestniczących w tańcach standardowych. Tym razem biel konkurowała z błękitem oraz czernią łączoną ze srebrem. Sędziowie najwyżej ocenili występ Joanny Roleckiej i Arkadiusza Sosnowskiego, którzy wyjechali do domu z pucharem prezydenta Słupska.

- Jesteśmy szczęśliwi. Dzisiejsza impreza to dla nas wielkie przeżycie. Podoba mi się także organizacja imprezy - powiedziała nam Rolecka.

Część publiczności była jednak zawiedziona, bo nie odbył się zwykle bardzo ekscytujący konkurs tańców latynoamerykańskich w kategorii A. Stało się tak, bo do tego konkursu zgłosiła się tylko jedna para. Widzowie liczyli również, że zobaczą tancerzy znanych z telewizyjnego programu "Taniec z gwiazdami".

- W tym roku było to niemożliwe, bo nasz festiwal dopiero ubiega się oto, aby wejść do kalendarza najważniejszych imprez tanecznych w kraju. Być może za kilka lat będziemy gościli pierwszą ligę i gości zagranicznych. Taki poziom już udało się wypracować w czasie Tanecznej Wakacjady w Kobylnicy, na którą już zapraszam amatorów tańca - mówi Adam Zięciak, który razem z żoną Elżbietą zorganizował słupską imprezę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza