Do sprawdzianu szóstoklasistów muszą przystąpić wszyscy uczniowie kończący edukację w szkołach podstawowych. Pisali go w swoich szkołach 4 kwietnia, a kilka dni temu poznali wyniki.
Sprawdzian zawierał 26 zadań weryfikujących poziom opanowania umiejętności czytania, pisania, rozumowania, korzystania z informacji i wykorzystywania wiedzy w praktyce. Za poprawne wykonanie wszystkich zadań można było otrzymać 40 punktów. Średnia w kraju to tym razem 24,03 punktu, podczas gdy w ubiegłym roku wyniosła 22,75 punktu. - Uczniowie uzyskali najwyższe wyniki za rozwiązanie zadań sprawdzających umiejętność czytania, dobrze poradzili sobie z pisaniem, a nieco słabiej z zadaniami wymagającymi wykorzystywanie wiedzy w praktyce - podsumowuje wyniki Artur Gałęski, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Najwyższy wynik wśród słupskich podstawówek uzyskała szkoła społeczna STO - aż 32,41 punktu. Natomiast spośród szkół publicznych najlepszy wynik osiągnęli szóstoklasiści z ósemki przed uczniami z SP 10 i SP 5.
Natomiast najniższy wynik uzyskała Niepubliczna Szkoła Podstawowa nr 7, która też jako jedyna w Słupsku pogorszyła swój wynik w stosunku do ubiegłego roku.
- Na tym wyniku odbił się cały zeszły rok, kiedy walczyliśmy o szkołę, która przecież miała być zliwidowana - twierdzi Małgorzata Kowal, prezes Stowarzyszenia Siódemka prowadzącego tę niepubliczną już szkołę.
- Przyszło do nas sporo nowych nauczycieli, z którymi dzieci musiały się poznać. Poza tym i same dzieci przeżyły trudne chwile, bo część uczniów od nas odeszła i pozrywały się przyjaźnie - usprawiedliwia uczniów Kowal.
Inni dyrektorzy są jednak zadowoleni. - My uzyskaliśmy lepszy wynik niż przed rokiem i to jest dla nas budujące - mówi natomiast Ewa Maleszka, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Słupsku.
Tłumaczy ona, że celem sprawdzianu szóstoklasistów jest przede wszystkim badanie umiejętności nabytych przez uczniów w ciągu pierwszych lat nauki.
Jednak jego wynik nie ma wpływu na dalsze losy samego ucznia, który i tak musi dostać się do gimnazjum w swoim rejonie. - Wynik sprawdzianu szóstoklasistów jest informacją dla szkoły, co należałoby poprawić w sposobie nauczania - mówi pani wicedyrektor, ale twierdzi też, wpływ na liczbę punktów uzyskiwanych przez uczniów ma również środowisko,w jakim mieszkają.
- Dlatego najniższe wyniki osiągają dzieci ze szkół w tak zwanych najtrudniejszych rejonach, czyli w śródmieściu - twierdzi Maleszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
