Do wypadku doszło, gdy trzy samochody jechały jeden za drugim w kierunku Słupska. W pewnym momencie kierowca dacii logan, który jechał jako drugi w szeregu, postanowił wyprzedzić samochód przed nim.
Gdy rozpoczął ten manewr, nie zauważył, że to samo postanowił zrobić kierowca jadący za nim. W rezultacie został uderzony w bagażnik. To spowodowało, że dacia wylądowała na dachu.
Na szczęście kierowcy, który ją prowadził, nic się nie stało. Jechał sam i był trzeźwy. Kierowca, który uderzył w tył dacii, nie zatrzymał się. Wiadomo tylko, że jechał białym samochodem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?