Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyższa Hanzeatycka Szkoła Zarządzania w Słupsku chce być uczelnią państwową

Zbigniew Marecki
dr Antoni Szreder, rektor WSHZ
dr Antoni Szreder, rektor WSHZ
Urząd Marszałkowski znowu wystąpił do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o przekształcenie Wyższej Szkoły Zarządzania w szkołę państwową

Zarówno szefowie Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarzadzania, jak i lokalni politycy nie ustają w działaniach, których celem jest upaństwowienie słupskiej uczelni. Uczelnia od początku kształci studentów stacjonarnie i niestacjonarnie na poziomie licencjackim w zakresie zarządzania, a teraz chce także rozwijać nowy kierunek - turystykę. Jej władze kupiły także historyczny budynek na siedzibę przy ul. Kozietulskiego, który został wyremontowany.

Ze względu na niż demograficzny uczelnia zaczęła odczuwać zmniejszone zainteresowanie studentów. Dlatego jej władze zaczęły zabiegać o upaństwowienie, bo to zapewniłoby WHSZ stabilizację finansową.
- W Koszalinie stworzono państwową wyższą szkołę zawodową. Dzięki temu do tego miasta wpłynie rocznie dodatkowo kilkadziesiąt milionów złotych. My takiego wzmocnienia finansowego nie mamy - mówi Władysław Pędziwiatr, kanclerz WHSZ. Nadal są prowadzone rozmowy na ten temat z wiceministrem Witoldem Jurkiem, który odpowiada w resorcie nauki za przekształcenia uczelni.

Problem w tym, że zwykle bazą nowych państwowych wyższych szkół zawodowych były państwowe kolegia językowe. W Słupsku takiej możliwości nie ma, ale za to można przeprowadzić formalną likwidację WSHZ i na bazie jej majątku powołać już uczelnię państwową. - Chcemy przekonywać resort. Takie rozwiązanie byłoby dobrym krokiem w kierunku tworzenia silnego ośrodka uniwersyteckiego w Słupsku - mówi Marek Biernacki, radny wojewódzki PO ze Słupska. W biurze prasowym MNiSW dowiedzieliśmy się, że rozmowy o przekształceniu uczelni są prowadzone, ale na razie jeszcze nie jest przesądzone, czy do tego dojdzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza