Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z różyczką uważaj

ANDRZEJ GURBA [email protected]
Na różyczkę najczęściej chorują dzieci w wieku przedszkolnym.
Na różyczkę najczęściej chorują dzieci w wieku przedszkolnym.
Masz wysypkę? Jeśli tak, to możesz mieć różyczkę. Niepokojące dane o tej zakaźnej chorobie napływają z powiatu bytowskiego.

OBJAWY

OBJAWY

Typowe objawy różyczki to przede wszystkim: drobna, różowa wysypka, która na ciele zlewa się w ciągu kilku godzin oraz powiększone i bolesne węzły chłonne. Wysypka występuje najpierw za uszami i na czole. Węzły chłonne powiększają się zwykle na szyi i za uszami. Różyczki nie leczy się. Sama ustępuje.

W styczniu i lutym tego roku na różyczkę zachorowało w powiecie bytowskim aż 130 osób. Przez cały 2006 rok było tylko 27 takich przypadków.

Najczęściej chorują młodzi ludzi w wieku 10-14 lat i nieco starsi. - Wiek chorych akurat nie dziwi. Kiedyś nie było obowiązkowych szczepień na różyczkę - mówi Beata Dąbrowska-Remesz, pediatra z Miastka.

Wszystkie dzieci szczepi się dopiero od czterech lat. Pierwszą dawkę, podstawową, maluchy dostają, jak mają 13-14 miesięcy. W dziesiąte urodziny przeprowadzane jest szczepienie uzupełniające.

Anna Kreft, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytowie, mówi, że w 30-50 procentach przypadków różyczka przebiega skąpo lub bezobjawowo. Choroba jest jednak bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży, szczególnie w pierwszym trymestrze. Przyczynia się do poronień, martwych urodzeń i wczesnych zgonów niemowląt. Prowadzi też do wad wrodzonych płodu. Dlatego ciężarne powinny unikać skupisk ludzkich.

Najwięcej zachorowań na różyczkę występuje zimą i wczesną wiosną, kiedy nasze organizmy nie są zbyt odporne. Do zakażenia różyczką dochodzi drogą kropelkową. Najbardziej znamienny objaw to wysypka.

Chory zaraża w ciągu czterech dni od jej wystąpienia. W tym czasie trzeba go izolować od otoczenia.

Lekarze i epidemiolodzy, choć zauważają znaczny wzrost chorujących na różyczkę, to twierdzą, że epidemia nam nie grozi. Do końca nawet nie bardzo wiadomo, dlaczego w tym roku tak dużo młodych ludzi zapadło na tę chorobę. Różyczka to nie jedyny problem.

- W pierwszych dwóch miesiącach tego roku zanotowaliśmy 96 przypadków ospy wietrznej. To sporo. Przez cały ubiegły rok było 166 zachorowań - podkreśla Anna Kreft.

Dla dzieci ospa nie jest specjalnie groźna. U dorosłych natomiast może wywołać poważne powikłania. Stąd zalecane są szczepienia i przestrzeganie zasad higieny, podobnie jak przy różyczce. Chory na ospę zaraża 2-3 dni przed i 6 dni po wystąpieniu wysypki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza