Zaaranżuj wnętrze domu z pomysłem

Dom Aldony i Mariusza Ryszów w Walidrogach zbudowany został rok temu według indywidualnego projektu autorstwa opolskiego architekta Huberta Boryki.
Ma ok. 140 m kw.

Parter jest jednym wielkim pomieszczeniem, a drzwi prowadzą tylko do pokoju gości i łazienki. Miejsce, w którym go zbudowano, podyktowało styl urządzenia wnętrz. Mają niepowtarzalny klimat i pełne są oryginalnych pomysłów pani domu.

Nie ma tu kosztownych mebli, jest za to wiele przedmiotów kupionych na aukcjach internetowych i targach staroci. Jej mąż z pasją zakłada niemały ogród. Rozwijające się rośliny można obserwować z tarasu wyłożonego kostką granitową i przykrytego wiklinowym dachem.
Salon

Salon zdobią trzy wnęki z drewnianymi półkami (jednej nie widać na zdjęciu). Wnętrza każdej z nich wyklejono tapetą. Identycznie wykończono fronty drzwiczek szafki, w której ukryty jest telewizor. Stary fotel kupiony został na Allegro, a nowoczesny obraz namalował przyjaciel domu.

Bambusowe krzesła z lnianymi siedziskami stoją tu tymczasowo. Wkrótce ich miejsce zajmą krzesła kute z czarnego metalu. (fot. Sławomir Mielnik)

Wielki drewniany stół z Ikei umieszczono na tle wykusza w centralnym punkcie parteru. Przy nim toczy się życie rodzinne, tu się je i przyjmuje gości.

Oświetlają go bardzo oryginalne, duże kamienne żyrandole kupione na targu staroci na długo przed rozpoczęciem budowy domu. Bambusowe krzesła z lnianymi siedziskami stoją tu tymczasowo. Wkrótce ich miejsce zajmą krzesła kute z czarnego metalu, ponieważ w tej części domu jest sporo prostych metalowych przedmiotów, takich jak na przykład żyrandol w części wypoczynkowej salonu oraz okazały świecznik, wykonany własnoręcznie przez ojca pana Mariusza.

Podłogę w salonie wyłożono dużymi prostokątnymi kaflami, pod którymi jest ogrzewanie podłogowe. Wygodne to rozwiązanie, ponieważ w domu mieszka też Leon - owczarek collie, a sześcioletniego synka nie trzeba stale upominać, by wycierał buty.

Niebanalną ozdobą tego pomieszczenia są dobrze oświetlone akty, wykonane przez artystę fotografa. (fot. Sławomir Mielnik)

Łazienka

Subtelna uroda tej łazienki polega na kontraście struktur ścian. Część białej powierzchni pokrywają gładkie, połyskliwe kafle dużych rozmiarów, a część - pomalowane specjalną farbą przez właścicielkę - cegły klinkierowe o chropowatej fakturze.

Niebanalną ozdobą tego pomieszczenia są dobrze oświetlone akty, wykonane przez artystę fotografa.
Drewniane bezpretensjonalne meble nadają styl wnętrzu. Gdy się znudzi, wystarczy zastąpić je meblami z metalu lub sztucznego tworzywa i uzyskać zupełnie inny efekt.