Chociaż na ulicach Słupska w niedzielę pojawiło się paru Mikołajów, maluchy mogły porozmawiać z jeszcze jednym białobrodym w Galerii Słupsk. Miały okazję zdradzić mu, co chciałyby znaleźć na święta pod choinką. Największą furorę zrobiły jednak renifery, z którymi fotografowały się prawie wszystkie dzieci.
Przy specjalnym stoisku śnieżynek mali klienci galerii mogli poprosić o pomalowanie twarzy.
O czym marzą najmniejsi słupszczanie? - Ja powiedziałem Mikołajowi, że chciałbym dostać od niego nowy zestaw klocków lego - zdradził nam sześcioletni Krzysio Piekarski.
- Chociaż koleżanka ostatnio mówiła mi, że tak naprawdę Mikołaj nie istnieje, ja jej nie wierzę. To może nie był prawdziwy Mikołaj, ale na pewno jakiś jego zastępca, którzy przekaże tamtemu dokładnie, co chcę dostać na Boże Narodzenie.
Od samego początku zabawy mikołajkowej w centrum handlowym wszystkie maluchy chętnie uczestniczyły w biciu rekordu, robiąc "najdłuższy na świecie“ łańcuch choinkowy. Dzieci starały się więc jak najszybciej sklejać kolorowe papierki.
Przez cały czas mali klienci Galerii Słupsk brali udział także w wielu konkursach z nagrodami. Wspólnie z dwiema wokalistkami śpiewali najpopularniejsze polskie kolędy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?