Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęło się od Sejmu

Redakcja
Tydzień temu zamieściliśmy informację na temat uprawnień do bezpłatnego abonamentu radiowo-telewizyjnego. Dziś wiemy, że nie tylko posłowie i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji narobili zamieszania.

Przypomnijmy: z pytaniem, czy muszą opłacać abonament rtv - zwróciły się do nas sybiraczka i wdowa po inwalidzie wojennym. Odpowiedzieliśmy, że od 1 stycznia 2003 roku inwalidzi wojenni i wojskowi muszą opłacać abonament, zwolnieni są natomiast z tego obowiązku kombatanci.
Jak nam zwrócił uwagę Kazimierz Siejak, kierownik działu sprzedaży usług finansowych w Rejonowym Urzędzie Poczty w Koszalinie - popełniliśmy okropny błąd, bo jest akurat odwrotnie: to inwalidzi wojenni i wojskowi nadal korzystają ze zwolnienia z opłaty abonamentu radiowo-telewizjnego; muszą natomiast (chociaż nie zawsze) - opłacać go kombatanci.
Ale zacznijmy od początku.

Zaczęło się od Sejmu

Jak już pisaliśmy, całe zamieszanie związane z abonamentem zaczęło się z chwilą wprowadzenia przez Sejm zmian w ustawie z 24 stycznia 1991 roku o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dziennik Ustaw nr 181, pozycja 1515).
Posłowie zdecydowali się na zastąpienie szeregu ulg kombatanckich tzw. dodatkiem kompensacyjnym w wysokości 15 procent dodatku kombatanckiego (dziś to ok. 21 zł miesięcznie). Poza prawem do owego dodatku, kombatanci zachowali:
- 50-procentową ulgę w przejazdach środkami komunikacji miejskiej,
n 37-procentową ulgę w przejazdach w 1 i 2 klasie pociągów osobowych i pospiesznych oraz w przejazdach autobusami zwykłymi i przyspieszonymi (na podstawie biletów jednorazowych), a także w przejazdach w 2 klasie pociągów innych niż osobowe i pospieszne,
- ryczałt energetyczny.
- Proszę zwrócić uwagę, że wśród wymienionych przywilejów, nie ma słowa o opłatach abonamentu radiowo-telewizyjnego - podkreśla kierownik Siejak.
Znowelizowana ustawa o kombatantach weszła w życie 1 stycznia 2003 roku.
Potem była Rada
Zwykle zmiana ustawy wymaga zmiany przepisów wykonawczych. Tak było też w przypadku ustawy o kombatantach. Przepisy wykonawcze (tu: rozporządzenie z 27 czerwca 1996 roku w sprawie opłat abonamentowych za używanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych) powinna poprawić Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiTv). I poprawiła, ale dość niefortunnie. Zmiany w rozporządzeniu zostały dokonane 14 stycznia 2003 roku, opublikowano je w Dzienniku Ustaw z 23 stycznia br. (nr 7, pozycja 92), ale - uwaga - z mocą obowiązująca od 1 stycznia 2003 roku.

Na scenę wkracza Poczta

Zbieraniem opłat za abonament rtv zajmuje się Poczta Polska. Kiedy zmieniła się ustawa i ukazało rozporządzenie wykonawcze KRRiTv pocztowcy zaczęli wysyłać monity do kombatantów z wezwaniem do wnoszenia opłat za radio i telewizor począwszy od stycznia br.

Zamieszanie numer jeden

Do pierwszego zamieszania doszło, kiedy kombatanci zorientowali się, że mogą ubiegać się o zwolnienie z opłat radiowo-telewizyjnych "z innych tytułów", bowiem decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 1996 roku, abonamentu nie płacą:
- osoby zaliczone do pierwszej grupy inwalidów,
- osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności,
- osoby całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji,
- osoby o stałej i długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, którym przysługuje zasiłek pielęgnacyjny,
- osoby, które ukończyły 75 lat,
- osoby, które otrzymują stały zasiłek lub rentę socjalną z pomocy społecznej,
- osoby niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu (mierzone na częstotliwości 2000 herców o natężeniu do 80 decybeli),
- niewidomi, których ostrość wzroku nie przekracza 15 procent,
- inwalidzi wojenni i wojskowi.

Zamieszanie numer dwa

- Przy wyrejestrowywaniu odbiorników okazuje się nam orzeczenie (książeczkę kombatancką), dowód i pocztową książeczkę opłat radiowo-telewizyjnych. Nie gromadzimy danych o wieku, czy kombatant ma uprawnienia inwalidy wojennego lub wojskowego, czy ktoś jest osobą niesłyszącą, niewidomą itp. Kiedy więc kombatanci zaczęli się do nas zgłaszać i domagać zwolnienia z abonamentu z innego tytułu, na przykład wieku czy orzeczonego inwalidztwa, my przyjmowaliśmy wnioski, ale zgodnie z przepisami wyrejestrować odbiornik mogliśmy dopiero od następnego miesiąca. Kiedy więc ktoś przyszedł do nas, my zwolniśmy go od opłat od marca, ale za styczeń i luty musiał zapłacić. Powstała sytuacja, że niektórzy abonament płacili regularnie, inni wcale, a jeszcze inni - tylko za miesiąc lub dwa - wyjaśnia Kazimierz Siejak.

Znowu Rada

Ponieważ okazało się, że jedni kombatanci zostali zwolnieni z opłat od razu, inni - musieli zapłacić za dwa-trzy miesiące, protesty w tej sprawie trafiły do prezes Krajowej Rady Radiofonii I Telewizji Danuty Waniek. Ta - postanowiła zmienić rozporządzenie KRRiTv jeszcze raz.
W poprawionych po raz drugi przepisach z 30 kwietnia 2003 r, Rada zwolniła kombatantów z opłat, jeżeli tylko spełniają inne wymogi (na przykład mają 75 lat, są inwalidami wojennymi, mają orzeczenia o głuchocie albo są niewidomi - patrz akapit zatytułowany "Zamieszanie numer jeden") oraz postanowiła, że Poczta Polska może zwracać opłaty abonamentowe wniesione od stycznia br., jeżeli kombatant wystąpi do swojego urzędu poczty z takim wnioskiem.

Co z wdową i sybiraczką?

Wracam do pytania naszej czytelniczki z Drawska Pomorskiego. Jako wdowa po inwalidzie wojennym nie może korzystać ze zwolnienia z opłat abonamentowych, gdyż rozporządzenie wykonawcze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wdów po inwalidach wśród zwolnionych nie wymienia. Natomiast sybiraczka jako kombatantka może korzystać z ulgi pod warunkiem, że mieści się w grupie uprzywilejowanych, wymienionych w akapicie "Zamieszanie numer dwa".
Za wprowadzenie państwa w błąd - serdecznie przepraszamy. Dziękujemy również kierownikowi Siejakowi za pomoc w wyjaśnieniu, kto ma dziś prawo do ulgi w opłatach radiowo-telewizyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza