Jak donosi portal nadmorski24.pl ciało słupszczanina na plaży w Rozewiu odnaleziono w czwartek rano. Policjanci ustalali, że denatem jest 23-letni mieszkaniec Słupska.
W Nowy Rok policja w Pucku otrzymała zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. O tym, że mogło to być samobójstwo świadczy fakt, że 23-latek zostawił list pożegnalny.
Słupszczanin przebywał 1 stycznia we Władysławowie. Zniknął rano, gdy po kilku godzinach nie wrócił, znajomi zgłosili jego zaginięcie.
Policjanci przeszukiwali m.in. dworce PKP i PKS. W czwartek morze wyrzuciło na brzeg jego zwłoki. Nie wiadomo co było przyczyną śmierci.
Śledztwo prowadzi prokuratura w Pucku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?