Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakodowali wieś na amen

Sylwia Lis [email protected] tel. 059 822 82 82
Halina Pałubicka ma w swoich dokumentach kod pocztowy, który już nie istnieje. Dokumentów nie zamierza wymieniać.
Halina Pałubicka ma w swoich dokumentach kod pocztowy, który już nie istnieje. Dokumentów nie zamierza wymieniać. Fot. Sylwia Lis
W bankach patrzą na nich jak na naciągaczy, na granicy sprawdzają im papiery. Mieszkańcy Gostkowa są podejrzani, bo w każdym dokumencie mają inny numer pocztowy swojej miejscowości. - To taki wiejski Kod da Vinci - żartują ludzie, chociaż wcale im nie do śmiechu.

Wszystko było jak należy, czyli obowiązywał tylko jeden kod, gdy w Gostkowie istniał urząd pocztowy. Problemy zaczęły się kilka lat temu, jak go zlikwidowano. Wieś zaczęła podlegać urzędowi w Bytowie.
- Chaos powstał, kiedy ludzie zaczęli wymieniać dokumenty, na przykład stare prawo jazdy i dowody osobiste na nowe - tłumaczy Jerzy Wyczk, sołtys Gostkowa. Jak się okazuje, urzędnicy powpisywali im różne kody: stary gostkowski, nowy bytowski lub nowy bytowski, ale z nazwą Gostkowo. - Ja właśnie w różnych dokumentach mam trzy różne wpisy - mówi sołtys.
Jan Durbas dokumentów nie wymieniał, więc ma w nich nieaktualny już numer gostkowski.
- I nie zamierzam tego naprawiać, bo szkoda pieniędzy na zmianę papierów - mówi.
- Skoro poczcie nie opłacało się utrzymać punktu, niech teraz obowiązek załatwienia sprawy weźmie na siebie. Oni nic porządnie nie potrafią zrobić. Zamontowali takie skrzynki na korespondencję, że jak wyciągam listy, to są mokre i pogniecione. Wstyd.
Halina Pałubicka też nie będzie tracić pieniędzy na wymianę dokumentów. - Nikt mnie do tego nie zmusi - denerwuje się kobieta. - Jeśli będzie trzeba, skierujemy sprawę do sądu.
Niestety, różne wpisy w dowodach osobistych, paszportach i prawach jazdy powodują liczne kłopoty. Na przykład przy zaciąganiu kredytów.
- Banki wymagają dwóch dokumentów stwierdzających tożsamość - wyjaśnia sołtys Wyczk. - Jeśli pojawiają się dwa adresy, klient staje się niewiarygodny.
Durbas dodaje, że są też problemy przy przekraczaniu granicy. - Czasem celnik oprócz dowodu prosi też o paszport - mówi. Ciężko mu wytłumaczyć niezgodność adresów.
Sprawę rozwiązałoby ponowne uruchomienie we wsi poczty. O to walczy sołtys, wspiera go Stanisław Marmołowski, burmistrz Bytowa, do której to gminy należy Gostkowo. - Zależy mi na tym, aby mieszkańcy mieli łatwy dostęp do usług - twierdzi Marmołowski. - Ludziom starszym dojeżdżanie do miasta sprawia problem. Poprosiłem też o wyjaśnienie sprawy kodów pocztowych.
Zdzisław Baczyński, dyrektor oddziału rejonowego poczty w Słupsku odpowiedział burmistrzowi, że urząd trzeba było zlikwidować z powodów ekonomicznych. - Jednocześnie zwracamy się z prośbą o pomoc w poszukiwaniu osób chętnych do prowadzenia agencji pocztowej - dodał.
Stwierdził także, że zamknięcie punktu... nie miało wpływu na zmianę pocztowego numeru. Zaznacza, że prawidłowy kod to 77-114 Gostkowo. - To skąd wzięły się nowe numery? - mieszkańcy wsi uważają, że ktoś robi ich w konia.
Jak podkreśla Pałubicka, lokal na pocztę jest już gotowy.
- Stary budynek nie spełniał wymogów - tłumaczy. - W swoim domu wydzieliłam część na nowy punkt. Jest osobne wejście i podjazd na wózki inwalidzkie. Ktoś z poczty był, obejrzał, ale na tym się skończyło.
Baczyński twierdzi, że jest otwarty na każdą propozycję.
- Jeśli znajdzie się osoba, która zajęłaby się prowadzeniem poczty, zaraz podpiszemy z nią umowy - mówi. - Zapewnimy szkolenia i odpowiednie wyposażenie.
Otwarte pozostaje pytanie, kto ma zapłacić za wymianę dokumentów, aby we wszystkich był jeden kod. Mieczysław Remiszewski, rzecznik praw konsumenta przy starostwie słupskim, nie ma dobrych wieści dla mieszkańców wsi. - Niestety, koszty z tym związane ponosi obywatel. Takie jest nasze prawo - twierdzi. - Mimo że faktycznie problemy spowodowała poczta i to ona powinna ponieść konsekwencje zmian, wyegzekwowanie od niej zwrotu pieniędzy jest nierealne.
Sołtys Jerzy Wyczk zapowiada, że sprawę skieruje do ministra infrastruktury i rzecznika praw obywatelskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza