Zapłacą uczniom za naukę języków. 200 zł miesięcznie

Stypendium może otrzymać nie więcej niż dwudziestu pięciu uczniów w każdej ze szkół ponadgimnazjalnych, dla których organem prowadzącym jest powiat bytowski. To łącznie 250 osób. O tym, kto otrzyma stypendium, zdecyduje punktacja uzyskana w rekrutacji w roku szkolnym, w którym uczeń został przyjęty do pierwszej klasy.

Stypendium przyznawane będzie na okres 10 miesięcy (od września do czerwca) w wysokości 200 złotych miesięcznie. Pierwsza wypłata planowana jest w listopadzie z wyrównaniem za wrzesień i październik.

- W szkołach podstawowych w kilku gminach powiatu bytowskiego dosyć powszechna jest nauka języka kaszubskiego. W szkołach ponadgimnazjanych już tak nie jest. A więc ci uczniowie gdzieś się gubią. Chcemy to zmienić tymi stypendiami. Powiat bytowski jest wielokulturowy, dlatego znajomość języka regionalnego, jakim jest język kaszubski, oraz języków mniejszości narodowych jest ważna - mówi Dariusz Glazik, naczelnik wydziału edukacji w Starostwie Powiatowym w Bytowie.

Jeśli chodzi o szkoły ponadgimnazjalne to język kaszubski w ubiegłym roku szkolnym był w programie nauczania tylko w bytowskim liceum.

Uczyło się go 24 uczniów. Około 20 uczniów chodziło też na zajęcia z języka kaszubskiego w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Bytowie, dla którego organem prowadzącym jest powiat. Natomiast języka ukraińskiego uczyło się tylko kilka osób w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Łodzierzy koło Miastka.

- W szkołach trwa obecnie rekrutacja na stypendia - informuje Dariusz Glazik. Gdyby w każdej placówce prowadzonej przez powiat bytowski znalazło się 25 chętnych na stypendia, to roczny ich koszt wyniesie 250 tysięcy złotych. Co ciekawe, powiat na tych stypendiach może jeszcze zarobić. Jest tak dlatego, gdyż na każdego ucznia, który uczy się języka kaszubskiego czy ukraińskiego, przysługuje zwiększona subwencja oświatowa z budżetu państwa.

Powiatowi urzędnicy obliczyli już, że przy maksymalnej liczbie uczniów objętych stypendiami, to dodatkowo do kasy starostwa wpłynie rocznie prawie milion złotych.
Wypłata stypendiów i koszty nauczycielskich etatów to nie więcej niż 300 tysięcy złotych.