Zasiłek czy świadczenie

Ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu mówi, że kobietom w wieku 50 lat należy się świadczenie przedemerytalne, o ile:
- mają co najmniej 30 lat stażu pracy,
- wymagany wiek (50 lat) i staż (30 lat) osiągnęły przed rozwiązaniem umowy o pracę,
- zwolnienie z pracy nastąpiło z przyczyn leżących po stronie pracodawcy (np. z powodu redukcji etatów),
- u tego pracodawcy, który je zwalnia, przepracowali przynajmniej pół roku.
Teoretycznie obie czytelniczki spełniają podane warunki, ale - podkreślamy - teoretycznie.
Zwróćmy bowiem uwagę na to, że i staż, i ukończone 50 lat - trzeba mieć przed rozwiązaniem umowy o pracę. Jeśliby więc pracodawca rozwiązał z czytelniczkami umowę, zanim ukończą one 50 lat, powiatowy urząd pracy odmówi im świadczenia, choć wszystkie pozostałe warunki spełniają.
Gdyby tak się stało, obu paniom przysługiwać będzie półtoraroczny roczny zasiłek dla bezrobotnych.
Zgodnie bowiem z ustawą o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, prawo do
18-miesięcznego zasiłku podstawowego przysługuje bezrobotnym mającym ponad 20 lat stażu, którzy w dniu rejestracji w PUP zamieszkują w rejonach, gdzie stopa bezrobocia jest dwukrotnie wyższa niż przeciętna krajowa. W tym roku na Pomorzu Środkowym wydłużony zasiłek pobierają bezrobotni z powiatów: białogardzkiego, drawskiego, sławieńskiego, szczecineckiego, świdwińskiego i człuchowskiego.
Co do pracy w gospodarstwie rodziców, to zostanie ona zaliczona do stażu, jeśli będzie poświadczona wiarygodnymi dokumentami. Mamy tu na myśli: oświadczenie czytelniczki w tej sprawie, zeznania dwóch świadków i zaświadczenie z urzędu gminy potwierdzające, że jej rodzice w konkretnym okresie byli rolnikami indywidualnymi, a czytelniczka była w domu zameldowana na stałe.