Zaskarżone prawo własności

Już 24 października 2001 roku weszła w życie Ustawa o nabywaniu prawa własności przez użytkowników wieczystych. Dokument dotyczy jedynie nieruchomości położonych na obszarze ziem odzyskanych oraz Wolnego Miasta Gdańska. Muszą być one przeznaczone na cele mieszkaniowe lub stanowić nieruchomość rolną.
Dokument budzi wiele kontrowersji, nie wiadomo bowiem dokładnie kto może bezpłatnie się uwłaszczyć. Przepisy mówią, że z ustawy mogą skorzystać osoby, które w dniu 26 maja 1990 roku oraz w dniu wejścia dokumentu w życie są użytkownikami wieczystymi nieruchomości.
Nieodpłatne przekształcenie przysługuje także następcom prawnym tych osób. Idzie o spore pieniądze, gdyż ta forma przekształcenia pozwala zaoszczędzić od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Samorządowcy podkreślają jednak, że ustawa godzi w ich prawa, pozbawia bowiem pieniędzy za wywłaszczenie. Problemów jest znacznie więcej. Ustawa jest nieprecyzyjna, z tego powodu ludzie domagają się również oddawania budynków i lokali.
Jak podaje "Życie", na zlecenie Związku Miast Polskich opinię prawną w tej sprawie wydał prof. Michał Kulesza. "(...) Ustawa dotyczy tylko i wyłącznie nieruchomości gruntowych. (...) nie dotyczy budynków czy lokali - napisał Kulesza. To wszystko zadecydowało, że władze Lęborka zaskarżyły przepisy o uwłaszczeniu do Trybunału Konstytucyjnego. Termin rozprawy nie jest jeszcze znany.

Wnioski można składać jedynie do 23 października 2002. Po tym terminie roszczenie o nieodpłatne nabycie prawa własności wygasa. Po przekształceniu użytkowania wieczystego w prawo własności zazwyczaj wzrasta wartość działki. Nie trzeba również płacić za użytkowanie gruntu.
Ustawa uwłaszczeniowa do Trybunału Konstytucyjnego nie trafia po raz pierwszy. Dwa lata temu ustawę o przekształceniu prawa
użytkowania wieczystego w prawo własności zaskarżyły trzy gminy. W kwietniu 2000 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że gminy nie mogą za bezcen oddawać własności gruntów ich wszystkim dotychczasowym użytkownikom wieczystym.