Ale to tylko jedno z zadań, z którymi musieli się wczoraj zmierzyć młodzi ratownicy.
W szranki zawodów pierwszej pomocy zorganizowanych przez słupski zarząd PCK stanęło osiem drużyn ze Słupska i powiatu słupskiego. Łatwo nie było. Młodzi musieli wykazać się nie tylko wiedzą praktyczną, ale też szybkością i sprawnością działania.
- Zainscenizowanych zostało pięć scenek - wypadek komunikacyjny z ofiarą śmiertelną, libacja alkoholowa, w której jedna osoba jest poparzona, druga się zadławia, a trzecia mdleje z tego wszystkiego, wypadek na deskorolce ze złamaniem nogi, napad na młodą parę i utrata przytomności. Zawodnicy musieli udzielić pełnej pomocy, łącznie ze wsparciem psychicznym i wezwaniem pogotowia - mówi Mieczysław Trocki, instruktor udzielania pierwszej pomocy z zarządu PCK w Warszawie.
Zmagania oceniali słuchacze Katedry Nauk o Zdrowiu Akademii Pomorskiej.
Najlepsi - młodzi ratownicy z V LO w Słupsku - będą reprezentować region w sobotę w Gdańsku na eliminacjach wojewódzkich.
Zwycięzcy jeszcze przed ogłoszeniem wyników byli z siebie zadowoleni.
- Nie było sytuacji, która by nas zaskoczyła. Za każdym razem staraliśmy się działać zespołowo, szybko i sprawnie - mówi Wojciech Giejbo z V LO w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?