Zielony Ogród w Ustce otwarty. Pierwsi kuracjusze w nowym sanatorium

Pierwsi kuracjusze przyjechali już w poniedziałek. Korzystają z bogatej oferty zabiegów, chwalą nowe sanatorium i cieszą się pobytem w Ustce.

Pan Wojciech Zakrzewski z Lubawy ma właśnie zabieg borowinowy.
- Na razie trudno powiedzieć, jak zadziała. To dopiero drugi zabieg - śmieje się kuracjusz. - W sanatorium jest ładnie, czysto, bardzo dobra obsługa. W Ustce jestem pierwszy raz.

Jeszcze bardziej zadowolona jest pani Mirosława Nowak z Bydgoszczy, która spędzi tu 21-dniowy turnus z koleżankami, z którymi zawsze jeździ do sanatoriów.
- Byłam pełna obaw, jak tutaj będzie - przyznaje bydgoszczanka, która wcześniej kurowała się w innym usteckim sanatorium. - Jestem bardzo mile zaskoczona. Warunki super. Wszystko nowe, tapczaniki, pościel, do plaży trzy kroki. Miałam laser, gimnastykę, czekam na borowinę. Mam też krioterapię. Jedzonko pyszne. Rewelacja pod każdym względem. Na dziesięć punktów daję dziesięć, a nawet jedenaście!

Zielony Ogród powstał w budynku dawnego szpitala, który został przebudowany i gruntownie wyremontowany. Kuracjusze mają na miejscu do dyspozycji sporą ofertę zabiegową z nowoczesnymi urządzeniami i sprzętem rehabilitacyjnym: sale gimnastyczną, okładów fango, okładów borowinowych, hydroterapii, elektroterapii, laseroterapii, terapuls, magnetronic, kriokomorę, gabinet masażu i zabiegowy.

Jest też - dostępne dla wszystkich mieszkańców Ustki i turystów - atrakcyjne, klimatyczne patio z palmiarnią z egzotycznymi roślinami i zarybionym oczkiem wodnym oraz kawiarnia Garden Cafe by Mon Cherri w sąsiedztwie. Kuracjusze mieszkają w pokojach z widokiem na starą część Ustki i mają zaledwie kilka minut drogi do morza. W przyszłości w obiekcie powstanie duża jadalnia, obecnie goście stołują się w kameralnych jadalniach w części pokojowej.

Inwestycję za 15 milionów złotych zakończono rok temu, ale trzeba było czasu, by teren, na którym stoi sanatorium, włączyć do strefy ochrony uzdrowiskowej A. Cała procedura potoczyła się w dosyć szybkim tempie i dzisiaj Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku może cieszyć się nową placówką.

- Rok temu otwieraliśmy ten budynek po gruntownej przebudowie, a dziś witamy pierwszych 120 kuracjuszy, których po wielkich staraniach zarządu słupskiego szpitala udało się pozyskać w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia – powiedziała w czasie inauguracji Danuta Wawrowska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego. - Nowe usteckie sanatorium zostało stworzone przez Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku w oparciu o walory klimatyczne, naturalne surowce lecznicze i odpowiednio wyposażoną bazę leczniczą. W Ustce można leczyć choroby ortopedyczno-urazowe, układu nerwowego, reumatologiczne, kardiologiczne i nadciśnieniowe, choroby górnych i dolnych dróg oddechowych, czy choroby endokrynologiczne.

Sanatorium Uzdrowiskowo Zielony Ogród w Ustce ma swój własny zakład przyrodoleczniczy i 120 łóżek sanatoryjnych.
- Oferta Sanatorium Green Garden/Zielony Ogród jest naprawdę bardzo szeroka i znakomicie poszerza to, co Ustka, a co za tym idzie - województwo pomorskie, może zaproponować kuracjuszom przybywającym w te piękne, nadmorskie okolice w otoczeniu pięknych lasów – mówiła Danuta Wawrowska. - Wszystko to nie powstałoby bez pomysłu i ciężkiej pracy zarządu słupskiego szpitala oraz wsparcia finansowego samorządu województwa pomorskiego. A droga do tego, aby uruchomić sanatorium nie była łatwa i trwała ponad rok. To dzięki uporowi zarządu słupskiego szpitala udało się po licznych trudach wpisać sanatorium do strefy uzdrowiskowej A w Ustce.

- Ten budynek, to sanatorium jest wielkim sukcesem samorządu województwa pomorskiego – podkreślił Andrzej Sapiński, prezes zarządu słupskiego szpitala. - Bez mocnego wsparcia nie byłoby tego obiektu. Bardzo się cieszymy, że to się udało, że mamy 120 kuracjuszy, którzy wczoraj przyjechali i komplementują ten obiekt. Bo świadczenia uzdrowiskowe finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia są u nas na wysokim poziomie. To powód do dumy i szczęścia, że potrafimy wspólnie dokonać takich wielkich rzeczy.

Z kolei wiceprezes zarządu szpitala Anetta Barna-Feszak zaznaczyła, że rok oczekiwania na wejście do strefy uzdrowiskowej, jak na taką machinę urzędniczą, można nazwać sukcesem.

W budynku dawnego szpitala w Ustce mieści się także przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej oraz zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy z 55 miejscami dla pacjentów. Wszystkie te placówki prowadzi Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku.