Któryś ze znaków powinien chyba trafić na drugą stronę. Czy ten nakazujący ustąpić pierwszeństwa? Jeśli tak, to należałoby go obrócić o 360 stopni. A może ten z nakazujący jazdę powinien zniknąć? Po co. Kierowcy i tak jakoś się udaje.
Jedynym pewnikiem w tym oznakowaniu jest tylko to, że samochód wyższy niż 3,7 metra nie przejedzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?