Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniszczenie drzewa podczas przycinania korony może się skończyć wysoką karą

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Anna Bonio podinspektor ds. zieleni w Urzędzie Miejskim w Słupsku.
Anna Bonio podinspektor ds. zieleni w Urzędzie Miejskim w Słupsku. Łukasz Capar
Rozmowa „Głosu Pomorza“ z Anną Bonio, podinspektorem ds. zieleni w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

Ostatnio odbieramy w redakcji sporo sygnałów o przycinaniu drzew. Nasi słupscy czytelnicy informują, że obserwują przypadki bardzo mocnego przycinania drzew i krzewów na terenie miasta, co bardzo źle wygląda . Czy państwo możecie kontrolować, jak są wykonywane tego typu prace?

W przypadku terenów miejskich szczegółowe informacje uzyskałby pan w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej, bo to ta jednostka podpisuje umowy na wykonanie tego rodzaju prac z różnymi firmami.

A jak tę kwestię reguluje polskie prawo?

Ustawa o ochronie przyrody reguluje zasady, w jaki sposób drzewa powinny być przycinane. Zgodnie z jej przepisami przycięcie 30 procent masy zielonej drzewa oznacza jego uszkodzenie. Za to grozi kara. Większy procent przycięcia masy korony to większa kara, bo przycięcie 50 procent masy zielonej drzewa traktuje się jako jego zniszczenie. W praktyce więc powinno się usuwać do 25 procent masy zielonej drzew. Dotyczy to oczywiście gałęzi, na których wyrastają liście. Nawet teraz, gdy jeszcze ich nie ma. Natomiast gałęzie suche możemy usunąć bez problemu. Większe przycinki są możliwe w przypadku drzew, które w młodości miały formowane korony. Wtedy chodzi o to, aby utrzymać kształt, który nadano im wcześniej. Większe przycinki są możliwe również wtedy, gdy chodzi o przywrócenie statyki drzewa. Wtedy jednak trzeba wykonać dokumentację fotograficzną, która potwierdzi, że zabieg był konieczny. Należy ją przechowywać przez 5 lat.

A co się dzieje, jeśli ludzie widzą, że gałęzie na drzewie przycięto prawie do pnia?

Gwarantuję panu, że takie przypadki nie mają miejsca na terenach miejskich. Tak może się dziać na terenach prywatnych lub spółdzielczych. Każdy właściciel odpowiada za swoją zieleń. Dlatego w skrajnych przypadkach należałoby się w pierwszej kolejności dowiedzieć, kto za tę zieleń odpowiada.

Czy te zasady przycinania obowiązują także krzewy?

Ustawa o ochronie przyrody, która teraz obowiązuje, nic na ten temat nie mówi. Generalnie chodzi o to, aby zieleń przycinać tak, aby nie doszło do jej obumarcia.

Jak wysokie kary grożą za uszkodzenie drzewa?

Kary są bardzo wysokie. Mogą wynosić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

W przypadku posesji prywatnych usunięcie drzewa owocowego nie wymaga zezwolenia?

Nie musimy występować o takie zezwolenie, gdy wycinamy drzewo zasadzone do celów spożywczych. Bez pozwolenia nie możemy wycinać natomiast drzew ozdobnych, na przykład rajskich jabłonek czy śliw czerwonych.

A jakie przepisy dotyczą innych drzew i krzewów na nieruchomościach prywatnych?

Bez zezwolenia możemy usunąć krzewy. W przypadku drzew istotny jest obwód pnia mierzony na wysokości 5 centymetrów od jego podstawy. Jeśli ten obwód nie przekracza 25 centymetrów, to można je usuwać bez zezwolenia. Inne zasady dotyczące usuwania krzewów i drzew obowiązują na terenach publicznych, ale to już osobny problem. Jego też reguluje Ustawa o ochronie przyrody.

Rozmawiał Zbigniew Marecki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza