Październikowe sztormy dały się we znaki plaży w Orzechowie Morskim w gminie Ustka. Na niektórych odcinkach morze zabrało płaski brzeg i podchodzi pod klif.
- Odcinek w okolicy Orzechowa, to jest od 228,850 do 230,000 kilometra wybrzeża jest odcinkiem klifowym. Znajdują się na nim aktywne klify piaszczyste i piaszczysto-gliniaste. Nie ma tam wału wydmowego, ani innych umocnień brzegowych. Plaża, w zależności od stanu morza, jest bardzo wąska lub nie ma jej wcale. W związku z tym, że na tym odcinku nie wykonuje się żadnych umocnień biotechnicznych, na przykład płotków wydmotwórczych, czy umacniania wydm chrustem, szkody posztormowe nie są odnotowywane – wyjaśnia Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni. - Prowadzony jest natomiast cykliczny, geodezyjny monitoring przebiegu linii brzegowej. Okresowo ten odcinek jest całkowicie niedostępny z powodu podchodzenia wody pod same klify. Na podstawie kilkudziesięcioletnich analiz, plaże w tym rejonie mają szerokość od 15 do 22 metrów. Zalewanie całej plaży w tym rejonie nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym, niemniej jednak w ostatnim czasie obserwuje się nieznaczną intensyfikację w tym zakresie.
Urząd Morski w Gdyni planuje w 2022 roku zasilenie plaży w rejonie Orzechowa na odcinku 150 metrów.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?