Trzech słupszczan w wieku 26, 29 i 31 lat najpierw wyżywali się niszcząc przystanek, a potem uciekali przed policją. W ręce funkcjonariuszy wpadli po krótkim pościgu. W trakcie zatrzymania jeden z wandali - 31-letni Grzegorz W. próbował odrzucić od siebie jakieś zawiniątko.
Policjanci zainteresowali się niechcianym fantem. Okazało się, że było to ponad 11 gramów amfetaminy oraz 4 gramy marihuany. Zatrzymany przyznał się do posiadania narkotyków.
Grozi mu za to do 3 lat więzienia. Dłużej za to może posiedzieć za zniszczenie przystanku - nawet do 5 lat za kratkami. Jego kolegom grozi to samo. Dodatkowo będą musieli zapłacić za zniszczenie szyb wartych prawie 2 tysiące złotych.
Wszyscy wandale w trakcie zatrzymania byli pijani i pod wpływem narkotyków. Każdy został objęty policyjnym dozorem i musi stawiać się na komisariacie dwa razy w tygodniu. Dodatkowo zapłacili po tysiąc złotych poręczenia majątkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?