Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żołnierz miał wypadek motocyklowy. Zmarł w szpitalu

(greg)
sxc.hu
Prokuratura i Żandarmeria Wojskowa bada okoliczności śmiertelnego wypadku motocyklowego, do którego doszło na lotnisku w Siemirowicach. 30 letni dowódca drużyny plutonu obsługi lotniska (podoficer w stopniu starszego mata) uległ wypadkowi podczas jazdy motocyklem.

- Służby dyżurne jednostki, zgodnie z procedurami natychmiast uruchomiły akcję ratunkową. Na miejsce przyjechała karetka wojskowa oraz karetka pogotowia ratunkowego z Lęborka. Wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowanego do szpitala w Gdańsku. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, w wyniku odniesionych obrażeń w niedzielę wieczorem żołnierz zmarł - informuje kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy z Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Do wypadku mogło dojść po służbie, gdy żołnierz próbował swoim prywatnym motorem skrócić sobie drogę do domu przez płytę lotniska. Prawdopodobnie pojazd jechał z dużą prędkością a motocyklista stracił nad nim panowanie na jakimś wyboju.

Okoliczności i przyczyny wypadku bada Prokuratura oraz Żandarmeria Wojskowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza