Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12. kolejka IV ligi. Zwycięstwo Korala, porażka Pomorza

Krzysztof Niekrasz
Jantar Ustka tym razem zdobył tylko jeden punkt.
Jantar Ustka tym razem zdobył tylko jeden punkt. Fot. Krzysztof Tomasik
Jantar/Euro-Industry Ustka nie potrafił wykorzystać atutu własnego boiska i tylko zremisował z Powiślem Dzierzgoń.

W Ustce Jantar/Euro-Industry był faworytem w meczu z Powiślem Dzierzgoń. Dlaczego? Bo ustczanie są wysoko w tabeli i walczą o mistrza jesieni. Jeszcze raz okazało się, że futbol jest nieprzewidywalny i swoją wyższość trzeba udowodnić na boisku w bezpośredniej rywalizacji. Tym razem usteckiemu zespołowi zabrakło siły ognia. Pierwsza połowa była w miarę wyrównana ze wskazaniem na gospodarzy, którzy na zejście do szatni zdobyli prowadzenie po strzale Adriana Solczaka w 43. minucie.

Trzeba dodać, że wcześniej jeszcze przy stanie 0:0 drużyna z Dzierzgonia miała stuprocentową okazję na uzyskanie prowadzenia. Niewykorzystana sytuacja zemściła się strasznie dla gości. Po przerwie wiele było chaosu w poczynaniach usteckiego zespołu. Wprawdzie miejscowi byli częściej w posiadaniu piłki, ale nie mieli już sposobu ma pokonanie defensywy i bramkarza Powiśla. Ustczanie prześcigali się w niedokładnych podaniach. Sytuacji strzeleckich było jak na lekarstwo. Zawodnicy z Ustki poruszali się ociężale. Dzierzgońscy gracze nie mieli wiele do stracenia. Widząc słabszą dyspozycję gospodarzy, przejęli inicjatywę. Akcje Powiśla były coraz groźniejsze. Sporo pracy miała ustecka defensywa. Brak koncentracji obrońców wykorzystał Damian Dudziński, który na trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem arbitra zdobył wyrównującego gola.

- Bardzo zależało nam na zwycięstwie, ale nie udało się utrzymać jednobramkowego prowadzenia - stwierdził smutnym tonem Tadeusz Żakieta, trener usteckiego zespołu.

- Pierwsza połowa była trochę lepsza. Po przerwie nasza gra się nie kleiła, była szarpana. Nasza siła rażenia była zbyt mała, by skarcić Powiśle. Dzierzgoński zespół pokazał charakter i walczył do upadłego. Nam zabrakło trzech minut, by skasować trzy punkty. Remis rozpatruję jako naszą stratę, a nie zysk. Sobotnie spotkanie było w sumie słabe w naszym wykonaniu - ocenił na zakończenie szkoleniowiec Jantara/Euro-Industry Ustka.

Jantar/Euro-Industry Ustka - Powiśle Dzierzgoń 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Adrian Solczak (43), 1:1 Damian Dudziński (87)

Jantar/Euro-Industry: Mariak, Budziński, Damian Kotłowski, Jarowski - ż.k.,Cudziło, Pluta (88 Oczujda), Jędrzejak - ż.k., Wólczyński, Kowalewski (64 Michał Mytych), Solczak, Stasiak (80 Podedworny)..
Koral awansował na czwarte miejsce

Kibice w Dębnicy zobaczyli dobry i emocjonujący mecz. Koral i goście postawili na ofensywny futbol. Często dochodziło do gorących spięć, raz pod dębnicką bramką, a drugi raz pod polem karnym przodkowskiego zespołu. Używając bokserskiego słownictwa, walka toczyła się cios za cios. W pierwszej połowie wszystkie akcje zostały skutecznie powstrzymane i rozbite przez defensorów. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Koral i Murkam nadal atakowały przemiennie. Więcej precyzji pod bramką wykazali jednak miejscowi piłkarze. Konto bramkowe otworzył Kamil Bulwan z główki, a zamknął Dawid Wachnik. Przy obu golach asystował Michał Wirkus.

- Nie ma co ukrywać, że ten mecz kosztował trochę zdrowia moich zawodników. Murkam zawiesił wysoko poprzeczkę. To jeden z najlepszych zespołów w czwartej lidze, a jego mocnym atutem jest obrona. Nam udało się dwa razy ją pokonać - oznajmił Łukasz Pietraszak, trener Korala.

Koral Dębnica - Murkam Przodkowo 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Kamil Bulwan (głową - 61), 2:0 Dawid Wachnik (74).

Koral: Babiński, Dragański (46 Sadzik), Wolański - ż.k., Bianga, Błaszczak, Damian Adamczyk (70 Piesik - ż.k.), Grzebel - ż.k., Bulwan, Wachnik - ż.k. (74 Adamowicz), Wyszyński, Wirkus.

Remis bez satysfakcji

W sobotę dla Startu Mrzezino i Karola Pęplino była to niezwykle ważna i istotna konfrontacja, gdyż obydwie drużyny znajdują się w dolnych rejonach czwartoligowej tabeli.

Żaden z beniaminków nie potrafił przechylić szansy zwycięstwa na swoją korzyść. Remis 1:1 nie przyniósł satysfakcji ani gospodarzom, ani gościom. Bohaterem mógł zostać Konrad Barnik.

Rezerwowy piłkarz z Pęplina w doliczonym czasie gry (90+3 min) stanął przed ogromną szansą na pokonanie mrzezińskiego bramkarza. Był z nim sam na sam, ale przegrał ten pojedynek.

- Zagraliśmy zbyt bojaźliwie. Przeciwnik był w naszym zasięgu - powiedział Artur Suruło, szkoleniowiec Karola.

Start Mrzezino - Karol Pęplino 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Daniel Ziembiński (15), 1:1 Michał Proch (18).

Karol: M. Petrus, Wasylko, Wypych, K. Petrus, Mettel, Bokacz (63 Lubański), Nejman (70 Barnik - ż.k.), Ziembiński, Świątczak (65 Gołąb), Mateusz Pietras, Cieślak.

Potęgowo straciło przodownictwo

Drużyna Pomorza znalazła pogromcę. To Wietcisa Skarszewy, która u siebie pokonała potęgowian 3:2. Mecz miał dwa oblicza. Pierwsza połowa należała do gości. Szybko zdobyte prowadzenie trochę uśpiło czujność przyjezdnych. Wykorzystali to gospodarze i doprowadzili do wyrównania. Po kwadransie ponownie potęgowianie narzucili swój styl. Atakowali i po jednej z akcji wyszli na prowadzenie. Jeszcze pod koniec pierwszej połowy Pomorze miało dwie okazje do podwyższenia wyniku. Po przerwie gospodarze walczyli już ze straszną determinacją. Obrona potęgowska trochę się pogubiła i wykorzystali to miejscowi, którzy zdobyli dwie bramki, zapewniające im niespodziewany sukces.

Wietcisa Skarszewy - Pomorze Potęgowo 3:2 (1:2)

Bramki: 0:1 Mariusz Kalamaszek (rzut karny - 4), 1:1 Tomasz Drahim (głową - 11), 1:2 Damian Formela (28), 2:2 Piotr Buholc (60), 3:2 Mateusz Dawidowski (73). Pomorze: Skiba, Pakosz, Kaczmarek - ż.k., Kozera - ż.k. (61 Robert Ulanowski), Burak, Jaskólski (65 Gałka), Kalamaszek, D. Mikołajczyk, Formela, Patyk - ż.k., Jarosiewicz - cz.k.

Pozostałe wyniki : Olimpia - Pomezania 2:2 (0:2), GKS - Wierzyca 1:4 (1:1), Pogoń - Żuławy 0:0, Grom - Gryf 2009 1:3 (0:1).

1. Gryf 2009 Tczew 12 28 37-12
2. Jantar Ustka 12 26 29-9
3. Pomorze Potęgowo 12 26 23-9
4. Koral Dębnica 12 22 23-16
5. Murkam Przodkowo 12 19 17-11
6. Żuławy Nowy Dwór Gd. 12 18 16-15
7. Grom Kleszczewo 12 18 17-19
8. Olimpia Sztum 12 18 16-20
9. GKS Kolbudy 12 17 19-26
10. Wietcisa Skarszewy 12 17 16-23
11. Powiśle Dzierzgoń 12 16 17-17
12. Pomezania Malbork 12 14 16-12
13. Karol Pęplino 12 10 15-25
14. Wierzyca Pelplin 12 8 15-25
15. Pogoń Prabuty 12 6 10-31
16. Start Mrzezino 12 5 7-23

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza