Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja sokół wędrowny w Słupsku udana. Drapieżniki się zagnieździły na kominie ciepłowni i mają trzy pisklęta (wideo, zdjęcia)

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Trzy pisklaki sokoła wędrownego w gnieździe na kominie ciepłowni w Słupsku
Trzy pisklaki sokoła wędrownego w gnieździe na kominie ciepłowni w Słupsku
Pod koniec lutego tego roku w Słupsku zawieszono platformę pod gniazdo dla pary sokołów wędrownych, które do życia wybrały komin słupskiej ciepłowni. Dodajmy, że ten gatunek drapieżnego ptaka wyginął w Polsce kilkadziesiąt lat temu. Staraniem Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" te piękne ptaki wróciły do dzikiego życia. I życie w Słupsku im sprzyja. W gnieździe są już trzy małe pisklęta, dwie samiczki i samiec.

- Cieszymy się, że mamy dwie dziewczyny i chłopaka - mówi Marzena Gębala z firmy Engine EC Słupsk, której komin wybrały sokoły. - Kilka lat temu wydaliśmy komiks i bohater miał na imię Endżik, teraz się śmiejemy, że tak nazwiemy tego małego sokoła, a jego siostry to Endżinki.

Gniazdo sokołów na kominie słupskiej ciepłowni odwiedzili już specjaliści. Stąd zdjęcia ze środka. Sokoły zostały bowiem zaobrączkowane.

Sensacja ornitologiczna para sokołów wędrownych wybrała Słupsk

Sensacja ornitologiczna w Słupsku. Para sokołów wędrownych w...

- Dla nas to fantastyczna wiadomość. Przez lata sokołów wędrownych tu nie było - tłumaczy Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt "SOKÓŁ". - Teraz doszedł Słupsk. Warunki do życia tych nadal bardzo rzadko występujących ptaków są tu bardzo dobre. Para jest młoda i trzy pisklęta to raczej norma. Zobaczymy czy tak będzie co roku.Przypominam, że gatunek ten wymarł w Polsce i teraz mamy dopiero około 50-60 par.Ptak jest więc bardzo rzadki, ale robimy wszystko, by było go więcej.

Przypomnijmy, parę słupskich sokołów wypatrzyła w ubiegłym roku pani Iwona mieszkająca w naszym powiecie, ale rodowita słupszczanka. - Interesuję się ptakami i zobaczyłam sokoła na kominie ciepłowni - opowiada.- Zobaczyć sokoła wędrownego to coś wspaniałego. Zaczęłam ptaka obserwować. Z czasem dojrzałam drugiego. Ucieszyłam się, bo to para i zaczęłam szukać, jak im pomóc, by u nas zostały na stałe. Zauważyłam, że jeden z nich ma niebieską obrączkę, więc pochodzi z gniazda, którym opiekują się specjaliści.

Pani Iwona poszukała stowarzyszenia, które odbudowuje populację sokoła wędrownego w Polsce. Zawiadomiła specjalistów z Włocławka o słupskiej parze.Tak Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt "SOKÓŁ" trafiło na ślad tej pary, ale żeby ona stała się rodziną potrzebna też była pomóc Engine EC Słupsk.

Prezes słupskiej firmy Agnieszka Jezierska od razu zgodziła się pomóc i gniazdo na kominie się pojawiło. - Chciałabym by potem, jak już się tu zadomowią, była tam kamera, by można było je obserwować. Dla nas środowisko naturalne jest bardzo ważne, cieszy że dzikie ptaki wybrały takie miejsce do życia - mówiła nam w dniu montażu platformy.

- Tak zrobimy wszystko by był podgląd gniazda i po tym sezonie lęgowym, kamera tam powinna się pojawić - tłumaczy prezes Stowarzyszenia "SOKÓŁ".

Stowarzyszenie ma dotację unijną, stąd są pieniądze na platformy oraz na reaktywację gatunku. Stowarzyszenie tworzą: pasjonaci, sokolnicy, myśliwi, leśnicy, ornitolodzy itd., którzy zajmują się czynną ochroną zagrożonych gatunków. Jak przywracają do życia ten gatunek? Dzięki hodowli sokoła wędrownego, wypuszczania młodych sokołów z hodowli na wolność,
poszukując i kontrolując miejsca gdzie widywane są dzikie sokoły, ochraniają gniazda dzikich sokołów poprzez instalowanie sztucznych gniazd, chroniących je przed innymi drapieżnikami i niesprzyjającą aurą, obrączkują pisklęta – zarówno od dzikich par, jak i wypuszczanych z hodowli.

Ptak niegdyś licznie spotykany w naszych lasach, w latach sześćdziesiątych wyginął w Polsce na skutek zatrucia środowiska.Teraz dzięki pracy pasjonatów wrócił, także do Słupska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza