Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktorzy-amatorzy z Darłowa przygotowali bardzo dobry spektakl. Pokazali go w Słupsku

Zbigniew Marecki
Krzysztof Piotrkowski
W sobotę wieczorem w Ośrodku Teatralnym Ronda w Słupsku można było zobaczyć spektakl "Między nami dobrze jest" na podstawie dramatu Doroty Masłowskiej , który przygotował amatorski zespół "Teatru w kinie", działający przy GOK w Darłowie.

Wszyscy już dobrze wiedzą, że Masłowska nie pisze sztuk konwencjonalnych, więc z jej dramatami kłopoty mają nawet zespoły zawodowe. Jednak reżyserka Alicja Balcerzak i współpracujący z nią pasjonaci teatru świetnie sobie poradzili z tą materią, budując widowisko na pograniczu realizmu i gry wyobraźni, bo jego ramę tworzą męczarnie reżysera, który pracuje nad sztuką teatralną, a tuż za nim na podwyższeniu rozgrywają się wymyślone przez niego sceny i dialogi między mieszkankami pewnego polskiego mieszkania, które odwiedza gruby sąsiad. Jednak w tym przypadku nie chodzi o mały realizm i fotografię socjologiczną, bo - jak zwykle - Masłowska buduje dramaturgiczne napięcie poprzez nieco karykaturalne zestawienie różnych języków i opowieści, pokazując w ten sposób nie tylko problemy z porozumieniem, ale również obsesje i językowe klisze, które na temat polskości kryją się w językach przedstawicieli różnych grup społecznych. Drugi wątek stanowi głos dotyczący współczesnej polskiej kultury, której symbolami są reżyser, aktor, dziennikarz oraz modelka-celebrytka. W ten sposób spektakl wpisuje się w długą tradycję dyskusji na temat polskości i stanu polskiej kultury, której chyba najlepszym, choć już nieco odległym przykładem było "Wesele " Stanisława Wyspiańskiego.
Darłowskie stanowisko w tej dyskusji pokazuje pewną karykaturalność polskości, ale nie czuć w nim szyderstwa. Moim zdaniem jednak w spektaklu brak wyraźnych napięć, które skupiałyby uwagę widza. W rezultacie staje się nieco monotonny, ale gdy się patrzy na aktorów to widać, że gdyby jeszcze popracowali nad tekstem, to dynamikę wiidowiska z pewnością mogliby poprawić. Wkrótce ich spektakl można będzie zobaczyć w Koszalinie. Ciekawe, czy będzie taki sam. W Rondzie dla mnie najbardziej zaskakujące było to, że z oferty darłowskiego teatru skorzystało zaledwie kilkadziesiąt osób, w tym głównie panie. .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza