Jeżeli w skrytości ducha ktoś liczył na niespodziankę we wczorajszym zaległym meczu Polskiej Ligi Koszykówki, to już w pierwszych minutach spotkania w Gdyni mógł sobie darować wszelkie nadzieje.
Asseco Prokom wyszedł na parkiet w silnym składzie z Vardą i Jaglą pod koszem. I niezwykle szybko uzyskał przewagę, bardzo wysoką, taką która pozbawiała słupszczan wszelkich złudzeń co do wyniku konfrontacji.
Liczby? 12:2, 14:4, 25:10.
Błyskawiczne zmiany jakie próbował robić Igors Miglinieks, słupski szkoleniowiec, nie pomagały w nawiązaniu walki. Czy Przybyszewski, czy Booker, czy Leończyk odbijali się od ściany pod koszem. Na obwodzie Logan i Ewing także błyskawicznie uwalniali się spod opieki słupskich obrońców i zdobywali punkty.
Zanim Tomas Pacesas, trener miejscowych, zdecydował się na wpuszczenie polskich młodych zawodników (Kostrzewski), wynik był już praktycznie przesądzony.
Na tle graczy z Gdyni słupskiemu zespołowi brakowało wszystkiego, od jakości po zaangażowanie. Może to ostatnie byłoby zbyt dużym oskarżeniem, bo jednak w trzeciej i czwartej kwarcie słupszczanie próbowali chociaż chwilami dorównać miejscowym.
Ładnie podał Bookerowi Harris, doskonale znalazł się w sytuacji Cesnauskis, który stojąc tyłem do akcji i będąc praktycznie wypychany na aut, zdołał podać Harrisowi na kontrę. Sam Alex, potykając się, już z poziomu parkietu potrafił zdobyć punkty. To wszystko może było niewiele, ale pozwalało zapamiętać jakieś dobre słupskie akcje z tego spotkania ligowego. Taka mała rzecz, a cieszy. Skoro jednak te większe doprowadzają słupskich kibiców do rozpaczy...
Asseco Prokom - Energa Czarni 86:55 (32:14, 24:11, 15:13, 15:17).
Asseco Prokom: Harrington 4, Logan 15 (4), Kostrzewski 2, Jagla 7 (2), Łapeta 4, Szczotka 0, Varda 8, Woods 12, Seweryn 3, Burrell 12, Ewing 10 (2), Hrycaniuk 9.
Energa Czarni: Żurawski 0, Brazelton 7, Sroka 0, Sulowski 3 (1), Przybyszewski 5, Harris 11, Cesnauskis 8 (2), Booker 10, Pabian 5 (1), Leończyk2 .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?