Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będziemy dyskutować o kształcie słupskich zawodówek

RozmawiałZbigniew Marecki
Jan Czechowicz: - Rodzice nie zawsze są w stanie w dzisiejszych czasach pomóc dziecku wybrać właściwą szkołę po gimnazjum
Jan Czechowicz: - Rodzice nie zawsze są w stanie w dzisiejszych czasach pomóc dziecku wybrać właściwą szkołę po gimnazjum Fot. mediumpubliczne.pl
Szkoły zawodowe w Słupsku są za mało reklamowane - uważa szef stowarzyszenia słupskich przedsiębiorców.

Jak informuje słupski magistrat, w nowym roku szkolnym nie powstanie osiem wcześniej planowanych klas zawodowych, które miały być utworzone w miejskich szkołach ponadgimnazjalnych. Stanie się tak z powodu braku chętnych. Także w przypadku klasy obuwników, która miała działać pod patronatem firmy Gino Rossi. Jak Pan odbiera tę sytuację?

Jestem nieco zdziwiony. Moim zdaniem tak małe zainteresowanie szkołami zawodowymi to skutek tego, że rodzice nie zawsze potrafią właściwie wpłynąć na wybory swoich dzieci oraz zbyt małego zaangażowania ze strony kierownictwa szkół.

Dlaczego, Pana zdaniem, rodzice nie sprawdzają się w roli doradców swoich dzieci?

W dzisiejszych czasach rodzice mają duży kłopot, bo media często reklamują model łatwej kariery, który jest atrakcyjny dla młodych, ale w praktyce bywa dostępny tylko dla nielicznych osób, które są naprawdę dobrze przygotowywane do lansowanych zajęć. Z tego względu młodzi ludzie często wybierają licea, które niewiele im dają, zwłaszcza gdy chodzi o płatne szkoły stawiające swoim uczniom niewielkie wymagania. Po ich ukończeniu absolwenci przychodzą do pracodawców i niewiele umieją. Czasem nawet po niektórych kierunkach studiów niewiele mają do zaoferowania. Dlatego uważam, że w wielu wypadkach rodzice powinni się mocno zastanowić, jaką szkołę wybrać dla swojego dziecka, bo zawodówka lub technikum może się okazać lepszą drogą niż słabe liceum.

Uważa Pan też, że kierownictwo niektórych szkół zawodowych nie spełnia swojego zadania. Dlaczego?

Niestety, ale moim zdaniem część dyrektorów szkół zbyt mało się angażuje w pozyskanie kandydatów na uczniów. Żyjemy w takich czasach, kiedy uczniów z roku na rok ubywa. Dlatego trzeba się mocno zaangażować w ich pozyskanie. Sam jako pracodawca współpracuję ze słupskim mechanikiem. Pomogłem tej szkole wyprodukować film reklamowy. Nasze wspólne działania spowodowały to, że w niektórych klasach było dwóch chętnych na jedno miejsce. Z tego względu uważam, że trzeba dać dyrektorom wolną rękę i wspierać ich działania dotyczące naboru. Uważam, że w Słupsku zabrakło tej pomocy ze strony władz miejskich. Mam nadzieję, że w przyszłym roku szkolnym władze oświatowe w mieście wyciągną odpowiednie wnioski.

Tymczasem minister oświaty w rządzie PiS zapowiada spore zmiany w szkolnictwie zawodowym, które mają być wcielane w życie w 2017 roku. Jak Pan je ocenia?

Na razie zetknąłem się z kilkoma opiniami ze strony dyrektorów szkół zawodowych, którzy twierdzą, że proponowane zmiany idą w dobrym kierunku. Jednak czekają na precyzyjniejsze informacje, które do szkół jeszcze nie dotarły. Wszyscy się spodziewają, że stanie się to jesienią. Wtedy także my jako Słupska Izba Przemysłowo-Handlowa będziemy się chcieli w tę dyskusję włączyć. Planujemy zorganizowanie panelu, który będzie poświęcony tej problematyce. Liczymy, że będziemy mogli dyskutować razem z przedstawicielami Kuratorium Oświaty, urzędu miejskiego, dyrektorami szkół oraz praktykami, którzy od lat uczą zawodu.

ZOBACZ TAKŻE: Jan Czechowicz o podniesieniu podatków dla przedsiębiorców

Przeczytaj także:

Kabareton w Dolinie Charlotty. Jubileusz Neo Nówki
Nawałnica nad regionem. Powalone drzewa, interwencje strażaków
Tak wygląda Słupsk z góry
Chmury nad Doliną Charlotty. Czy to undulatus asperatus?
Kolizja trzech aut na ul. Portowej w Słupsku (wideo, zdjęcia)
Rozpoczęły się wakacje. W Ustce plaża naprawdę szeroka
Polonez szóstoklasistów na zakończenie szkoły (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza