Białogard. Amstaff pogryzł kobietę. Jej stan jest ciężki
Kuba Roszkowski - gk24.pl
Ofiara ma podrapane plecy, zmasakrowaną twarz, ślady pazurów i kłów niemal na całym ciele. Pogryziona trafiła do szpitala. Właściciel psa - mąż pogryzionej - na policję. Trzeźwieje.
To nie pierwszy raz tego amstaffa. Wystąpię z wnioskiem o jego eutanazję. A właściciel psa też powinien srogo za to odpowiedzieć. On poszczuł nim swoją żonę - komentuje Jerzy Harłacz, szef stowarzyszenia Animals, do którego trafił niebezpieczny pies.
Policja będzie przesłuchiwać właściciela amstaffa gdy ten wytrzeźwieje. Czyli jutro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!