Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białogard> Brudna woda opoźniła otwarcie

Jakub Roszkowski, [email protected], fot. sxc.hu
Na chlupanie się w basenie mieszkańcy Białogardu muszą jeszcze poczekać.
Na chlupanie się w basenie mieszkańcy Białogardu muszą jeszcze poczekać.
Wszystko jest już dopięte na ostatni guzik. Niecka basenu jest już zalana, szatnie wysprzątane, ratownicy zatrudnieni. Niestety, białogardzianie nie zażyją jeszcze kąpieli w basenie. Dlaczego?

- Sanepid pobrał już próbki wody. Jeśli wyniki będą dobre, otwieramy w sobotę - mówił nam Henryk Kraczkowski, dyrektor Zarządu Obiektów Sportowych i Komunalnych w Białogardzie.

Niestety w sobotę obiektu nie otwarto. W niedzielę zreszto też nie jest to możliwe.

Nie czekaliśmy na wyniki oficjalne. Natychmiast skontaktowaliśmy się z Markiem Frydrychem, powiatowym inspektorem sanitarnym w Białogardzie. Poprosił o pół godziny czasu na sprawdzenie wyników.

- Niestety, nie mam dobrych informacji dla mieszkańców - powiedział nam już po analizie danych. - Wzrasta poziom zanieczyszczeń w próbce wody. Dlatego na weekend basenu nie będzie można otworzyć. Ale potraktujemy tę sprawę priorytetowo - obiecał.

Zarząd OSiK będzie musiał w trybie pilnym dodać więcej chloru do wody w basenie. To prawdopodobnie jedyna szansa na uzyskanie zezwolenia na otwarcie obiektu.

- Sądzę, że w przyszłym tygodniu sprawę załatwimy pozytywnie - dał nadzieję inspektor Frydrych.

Białogardzki basen to obiekt otwarty, o długości 50 metrów, działa tylko wtedy, gdy jest słoneczna pogoda. Dziennie przebywa tu nawet 300 osób. Wstęp kosztuje złotówkę (dzieci do 7 lat), 2 zł (młodzież) i 3 zł dorośli. Płaci się tylko raz, można się kąpać cały dzień.

- To jednak deficytowa atrakcja - mówi dyrektor Kraczkowski. - W zeszłym roku przyniósł nam straty w wysokości około 20 tys. zł.

Woda w białogardzkim basenie pochodzi w miejskiego wodociągu. Na początku, gdy wpływa do niecki, ma jedynie 12 stopni Celsjusza. Po ogrzaniu (wyłącznie słonecznym) osiąga temperaturę około 18 stopni Celsjusza.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza