Białogard. Propozycje opłat za śmieci

Taka propozycja cen, które mają obowiązywać od lipca przyszłego roku, pojawi się na środowej sesji Rady Miasta w Białogardzie. Przypomnijmy, już raz projekt nowych opłat był w porządku obrad, ale został wycofany. Wtedy uznano, że trzeba poczekać na wyjaśnienie kwestii prawnych dotyczących nowych zasad gospodarowania odpadami. Wtedy też jednak proponowane ceny były wyższe i wynosiły 15 zł za śmieci segregowane i aż 25 zł za niesegregowane. Po serii debat burmistrza z mieszkańcami ceny spadły.

Co więc się teraz zmieni? Tłumaczą w Urzędzie Miasta: "Od 1 lipca 2013 roku zaczną obowiązywać nowe zasady odbioru odpadów. Obowiązek podpisania umowy z firmą wywozową przejmie samorząd. Samorząd wyłoni w przetargu firmy, które będą odbierać odpady od wszystkich właścicieli nieruchomości.

Dzięki temu nie będzie "opłacać się" wyrzucanie odpadów do lasu. Za odbiór odpadów wszyscy mieszkańcy gminy uiszczać będą opłatę opartą na określonej przez gminę podstawowej stawce. Skończyć się ma poszukiwanie najatrakcyjniejszej oferty wywozu odpadów.

Mieszkańcy będą wnosili do gminy opłaty zgodnie z jedną, wyznaczoną w drodze uchwały stawką. To gmina wybierze teraz przedsiębiorcę, który opróżni śmietnik mieszkańca i wywiezie w odpowiednie miejsce. Co więcej, gmina będzie również musiała sprawować nadzór nad dalszym losem odpadów. Koniec ze zmartwieniami co zrobić ze starą pralką, rozpadającą się szafą, przeterminowanymi lekami albo zużytymi bateriami.

Gmina będzie organizować i wskazywać mieszkańcom punkty odbioru takich odpadów. Jeśli mieszkaniec selekcjonuje odpady, to z korzyścią dla środowiska, ale i dla siebie za selektywną zbiórkę gmina będzie pobierać niższe opłaty. Zniknie też powód, żeby odpadów pozbywać się przez spalanie w domowych piecach co, mimo że jest niezgodne z prawem, nadal stanowi niebezpieczny dla zdrowia ludzi problem w wielu miejscach kraju".

Środowa sesja w Białogardzie to również debata o przyszłorocznych podatkach lokalnych. Wczoraj trwała jeszcze dyskusja co do szczegółów, ale - jak zapowiedział nam burmistrz Krzysztof Bagiński - większość podatków wzrośnie o poziom inflacji.