Bobolice coraz bliżej strefy ekonomicznej

- Patronat oznacza m.in. to, że tereny te będą promowane przez  Słupską Strefę Ekonomiczną i wskazywane potencjalnym inwestorom jako  te, które warto wziąć pod uwagę planując inwestycje w naszym rejonie - mówi Małgorzata Konopko z Urzędu Miejskiego w Bobolicach.  Patronat nie jest jednak ostatecznym  celem, bo nie daje on przedsiębiorcom, którzy zdecydowaliby się rozpocząć tutaj działalność, żadnych preferencji i ulg. Dlatego władze Bobolic zmierzają do tego, by tereny te w najbliższej przyszłości stworzyły bobolicką podstrefę SSSE. Jednak formalności z tym związane mogą potrwać jeszcze rok. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje ministerstwo gospodarki.

Obecny patronat obejmuje działki przy ulicy Kolejowej. Jedna liczy ponad 14,5 hektara, druga ponad 6 haktarów. Działki leżą przy drodze, w której są media. - Rozważamy ich uzbrojenie, bo to podwyższy atrakcyjność działek. Chcemy skorzystać przy tym ze środków unijnych - dodaje Małgorzata Konopko. Ważny jest rodzaj działalności jaki mógłby być prowadzony na obj ętych patronatem terenach. Preferowane jest m.in. przetwórstwo spożywcze, prowadzenie baz i składów, czy rzemiosła. Wyłączony jest m. in. handel, zarówno hurtowy jak i detaliczny.

W województwie zachodniopomorskim SSSE ma swoje podstrefy m.in. w Koszalinie, Szczecinku, Polanowie, Tychowie i Darłowie. Przedsiębiorcy, którzy inwestują w strefach mogą liczyć  na zwolnienia z podatku dochodowego w tytułu nowej inwestycji i tworzenia nowych miejsc pracy. W Polsce obecnie działa 14 stref.