Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje pieniędzy na festiwal tańca. Możesz się dorzucić

Daniel Klusek
Pierwsza edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Alternatywnych Teatrów Tańca.
Pierwsza edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Alternatywnych Teatrów Tańca. Łukasz Capar
W połowie maja ma się odbyć w Słupsku II Ogólnopolski Festiwal Alternatywnych Teatrów Tańca. Odbędzie się tylko wówczas, gdy znajdą się na niego pieniądze. Chodzi o 3500 złotych. Zbiórka trwa.

- W ubiegłym roku dostaliśmy dofinansowanie na organizację festiwalu. W tym roku już nie. Dlatego sami musimy poszukać pieniędzy - mówi Jolanta Krawczykiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Kultury. - Pierwsza edycja festiwalu pokazała, że warto go organizować, że trzeba uczyć mieszkańców języka tańca.

- Taniec współczesny, tworzony przez amatorów, coraz rzadziej można oglądać na naszych scenach. Chociaż przemawia do widza najbardziej uniwersalnym językiem - mową ciała, często ginie w natłoku tandety i komercji. Dlatego w ubiegłym roku powiedziałam: "dość" - mówi Gabriela Keller-Janus, pomysłodawczyni festiwalu. - Z tego sprzeciwu zrodził się Festiwal Alternatywnych Teatrów Tańca. Nie dość, że udało nam się zintegrować społeczność niezależnych twórców, to dotarliśmy do ogromnej rzeszy odbiorców. Często takich, którzy nie mieli wcześniej styczności ze sztuką alternatywną.

Program tegorocznej edycji jest już ustalony. Są to bezpłatne warsztaty z zaproszonymi instruktorami - czołowymi twórcami teatru tańca. Udział w nich wziąć mogą uczestnicy festiwalu i wszyscy, którzy chcą nauczyć się wyrażać przez sztukę. Wieczorami mają być prezentowane pokazy festiwalowe. Będą też występy gwiazdy - Karoliny Wyrwał. Festiwal ma się zakończyć koncertem dwóch zespołów Velocipedes i Black Ballon.

Aby festiwal się mógł odbyć, Słupski Ośrodek Kultury musi zebrać 3,5 tys. złotych. SOK zamieścił informację o zbiórce na portalu www.wspieramkulture.pl.
- Każdy chętny może za pośrednictwem tego portalu wpłacić dowolną kwotę. Jeśli niespełna 150 osób wpłaci tylko po 25 złotych, festiwal się odbędzie - mówi Jolanta Krawczykiewicz. - Jesteśmy dobrej myśli, wierzymy, że nam się uda.

Przelewu dokonuje się w bardzo prosty sposób. Na stronie głównej portalu www.wspieramykulture.pl odnajdujemy słupski festiwal, zaznaczamy jedną z proponowanych kwot i bank, w którym mamy konto. Następnie dokonujemy przelewu.

Zbiórka trwa do końca kwietnia. Na koncie festiwalu jest już prawie 400 złotych. Jeśli w założonym terminie nie uda się zabrać 3,5 tys. zł, festiwal się nie odbędzie, a wszyscy darczyńcy odzyskają swoje pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza