Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalne gry komputerowe niszczą psychikę dziecka

Krzysztof Piotrkowski
Rodzice muszą kontrolować, co robią ich dzieci w internecie, w jakie gry grają. W wielu grach komputerowych wcielamy się w... płatnego zabójcę.
Rodzice muszą kontrolować, co robią ich dzieci w internecie, w jakie gry grają. W wielu grach komputerowych wcielamy się w... płatnego zabójcę.
Nieograniczony dostęp do internetu, filmów ociekających krwią niszczy psychikę dziecka. Na miejscu skazanych Jonatana i Magdaleny mógł znaleźć się każdy nastolatek, nad ktorym rodzice nie sprawują dostatecznej kontroli.

Podczas planowania zabójstwa Anity 16-letni wówczas Jonatan i 17-letnia Magdalena omawiali zbrodnię, przypominając sobie sceny z filmów sensacyjnych, gier komputerowych, filmów w internecie, na których mogliby się wzorować. Za zabójstwo swojej koleżanki dostali 25 lat więzienia, najwyższą możliwą karę. Wyrok nie jest prawomocny. Robert Rzeczkowski, przewodniczący składu sędziowskiego, w poniedziałek w uzasadnieniu wyroku apelował do rodziców, aby sprawowali nadzór nad dziećmi.

- Dzisiejsza młodzież ma często nieograniczony dostęp do środków masowego przekazu, gier komputerowych, a przede wszystkim internetu - mówił sędzia. - Doprowadziło to do tego, że śmierć nie jest dla nich tym, czym dla ludzi dorosłych. Śmierć jest wokół nich cały czas obecna. Łatwo jest mówić o niej, gdy w grze komputerowej strzela się do innej osoby, ogląda się szereg filmów wręcz tryskających krwią.

Prowadzi to do tego, że nie zawsze młodzi ludzie zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich czynów.

- Mam nadzieję, że ta kara, oprócz względów wychowawczych dla oskarżonych, będzie również oddziaływać na nas wszystkich, przede wszystkim na tych, którzy będą próbowali popełnić podobne przestępstwa w przyszłości - mówił sędzia Rzeczkowski. - Mam nadzieję, że rodzice również zwrócą na to uwagę i będą w odpowiedni sposób pilnowali i kontrolowali swoje dzieci.

Chodzi szczególnie o dzieci w wieku 16-17 lat. Podczas procesu biegły psycholog zwrócił uwagę, że właśnie w tym okresie następuje najważniejszy moment rozwoju emocjonalnego dziecka.

W Zespole Szkół Agrotechnicznych w Słupsku, do którego uczęszczali oskarżeni i ofiara, po ogłoszeniu poniedziałkowego wyroku znów dużo mówi się o Anicie, Jonatanie i Magdalenie. Niestety, tylko w gronie uczniów.

- Jeśli będzie taka informacja zwrotna od uczniów, że chcą o tym rozmawiać, to na pewno będą takie rozmowy - mówi Iwona Wojtkiewicz, wicedyrektor szkoły. - Ze strony szkoły oferujemy pomoc pedagoga i psychologa w każdej chwili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza