Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa chodnika do działek przy ul. Sobieskiego w Słupsku

Daniel Klusek
Budowa chodnika do działek przy ul. Sobieskiego zakończy się jeszcze w kwietniu.
Budowa chodnika do działek przy ul. Sobieskiego zakończy się jeszcze w kwietniu. Łukasz Capar
Użytkownicy ogródków przy ul. Sobieskiego w Słupsku już niebawem nie będą musieli niszczyć trawników, by dojść do swoich działek. Miasto układa dla nich chodnik.

O problemie działkowców pisaliśmy już kilka lat temu, podczas przebudowy ulicy Sobieskiego, Poniatowskiego i Grunwaldzkiej. Skarżyli się oni, że chodnik układany jest tylko po jednej stronie ul. Sobieskiego.

- Po tej, gdzie są działki, go nie będzie - mówił pan Jan, działkowiec. - Przed remon­tem chodziliśmy po trawniku, który po opadach deszczu zamieniał się w grzęzawisko, i dalej będzie­my musieli tak chodzić. Nawet gdyby ktoś chciał dojść inną drogą, to nie mo­że, bo na ulicy Sobieskiego jest za mało przejść dla pieszych.

Teraz to się zmieni, bo od kilku dni po stronie, gdzie znajduje się komenda miej­s­ka policji, a dalej ogródki działkowe, układany jest chodnik.

- W projekcie remontu ulicy Sobieskiego nie było chodnika po stronie ogród­ków. Zarząd ogrodów zgłosił się do nas z prośbą o budowę chodnika już podczas wykonywania prac. Wówczas nie mogliśmy już nic zmienić w projekcie, bo moglibyśmy się narazić na kary - mówi Mar­cin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. ZIM obiecało jednak dział­kowcom, że chodnik powstanie w tym roku.

- Układamy go w miejscu, gdzie chodzili działkowcy. Będzie takiej szerokości, by dwie osoby mogły się wyminąć. Użytkownicy ogród­ków będą mogli z niego korzystać jeszcze w kwietniu - zapowiada Marcin Grzybiń­ski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza