Budżet Słupska na 2024 rok uchwalony. Radni byli zgodni. Będą rekordowe wydatki

Blisko 172 mln złotych przeznaczonych będzie na realizację inwestycji – to m.in. kontynuacja budowy ringu miejskiego, przebudowa Parku Kultury i Wypoczynku i rewitalizacja Starego Rynku. Nie zabraknie remontów ulic – przebudowana ma zostać zapomniana ul. Sułkowskiego, ale też Niemcewicza czy Leszczyńskiego.

Większość środków, bo 66 proc., zabezpieczonych na realizację przyszłorocznych inwestycji, pochodzi z programów rządowych. Dzięki dofinansowaniom zewnętrznym możliwe będzie m.in. uzbrojenie nowych stref przemysłowych, rozbudowa dróg na osiedlu Owocowa, czy wykonanie zbiornika retencyjnego u zbiegu ulic Piłsudskiego i Małcużyńskiego. Pieniądze przeznaczone zostaną również na prace konserwatorskie przy słupskich szkołach.

Nie zapomniano o zabezpieczeniu środków m.in. na realizację zadań ze Słupskiego Budżetu Obywatelskiego.

Dochody Słupska wyniosą 840 mln złotych – prawie 250 mln złotych tej kwoty to subwencje, 198 mln zł pochodzi z dotacji, a 162 mln zł z wpływów z PIT i CIT. Resztę tej kwoty stanowią m.in. podatki i opłaty od mieszkańców, czy środki unijne.

Na co będą wydatkowane środki? Oprócz tego, że sfinansują znaczące inwestycje, pokryją także wydatki bieżące. Prawie 316 mln złotych przeznaczonych zostanie na oświatę i edukację, 65 mln złotych na ochronę zdrowia i politykę społeczną, a 54 mln zł na administrację publiczną. Reszta sfinansuje chociażby obsługę długu publicznego, transport, czy działania związane z ochroną środowiska.

Deficyt budżetowy miasta w 2024 roku wyniesie 66 mln złotych. Pokryć go mają przychody z kredytów i pożyczek, czy emisji papierów wartościowych. Na początek przyszłego roku ogólne zadłużenie miasta opiewać będzie na prawie 338 mln złotych.

Przed podjęciem uchwały, głos zabrali radni. Wszystkie kluby zadeklarowały poparcie projektu budżetu. Ostatecznie za jego przyjęciem było 21 radnych, od głosu wstrzymał się radny Jacek Szaran, nie zagłosowała radna Renata Stec.