Taką pensję dla Witolda Zajsta przegłosowano na sesji jednogłośnie (13 radnych było za uchwałą). Wynagrodzenie zasadnicze wynosi 10 tysięcy złotych. Do tego są dwa dodatki: funkcyjny (3 tysiące złotych) i specjalny (3,9 tysięcy złotych). Razem daje to 16,9 tysięcy złotych. Witold Zajst mógłby zarabiać więcej, gdyby doszedł do jego wynagrodzenia dodatek stażowy (od 5 do 20 procent). Nowy burmistrz Miastka dodatku stażowego jednak nie ma. Powód? Brak udokumentowanego minimum pięcioletniego stażu pracy na etacie. Działalność gospodarcza, którą od lat prowadził Witold Zajst do wyliczenia dodatku stażowego się nie liczy.
Czy były odprawy?
Od czytelników dostajemy pytania, czy wysokie odprawy dostały: wiceburmistrz Miastka Ewa Kapłan (zrezygnowała ze stanowiska) i Renata Kiempa – pełniąca obowiązki burmistrza Miastka do czasu przedterminowych wyborów. Obie panie nie otrzymały żadnych odpraw, bo im nie przysługiwały. Dodajmy, że odprawy nie otrzymała także odwołana w referendum burmistrz Danuta Karaśkiewicz. Gdyby dotrwała do końca kadencji, taka odprawa przysługiwałaby jej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?