Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy połączyć zainteresowania uczniów z pojęciami matematycznymi [WIDEO]

[email protected]
Rozmowa „Głosu” z Agnieszką Kałużą-Horbaczewską i Moniką Skwarek, matematyczkami z ZSI w Słupsku.

Nauczycielki Zespołu Szkół Informatycznych w Słupsku zdobyły tytuł Honorowego Ambasadora Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego „Matematyka w obiektywie”

Sądziłem, że matematyka to rząd cyfr, liczb, zadań. Tymczasem w tytule tego konkursu jest słowo obiektyw. Na czym polegał ten konkurs?

Agnieszka Kałuża--Horbaczewska: Na tym, aby dostrzec matematykę w życiu codziennym, w kulturze, sztuce, przyrodzie, i żeby uwiecznić to na fotografii. W naszej szkole ten konkurs spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem uczniów nie tylko z Liceum Plastycznego, ale także Policyjnego czy Technikum Weterynaryjnego. Młodzież wykazała się ciekawymi pomysłami i fajnymi zdjęciami, a my, jako ambasadorki konkursu, pomagałyśmy młodzieży opisywać te zdjęcia. Bo zrobić ciekawe zdjęcie to jedno, a drugie to nadać mu przyciągający tytuł, który nawiązywałby do matematycznych pojęć. Właśnie na tym opierała się rola ambasadora tego konkursu.

A co te zdjęcia przedstawiały?

Monika Skwarek: Młodzież ma pasję do fotografii i zwykle sama szukała jakichś pojęć matematycznych na zdjęciach, także korzystając z internetu, a jak się nie udawało, to przychodzili do nas i wspólnie dyskutowaliśmy nad tymi zdjęciami. Na przykład, czy widać na nich jakąś parabolę, którą można by odnieść do życia codziennego. A tematyka? Były to zdjęcia z wakacji, postacie, a także prace specjalnie wykonane na ten konkurs. Młodzież miała jakiś pomysł i szła do miasta w celu poszukiwania ukrytego pojęcia matematycznego.

Czyli na przykład linii, która łączy jakieś dwa punkty?

A. K.-H.: Tak, mogła być linia, mogły być parabole, ale mogły być też funkcje, ciągi. Ale tematykę zdjęć łączyliśmy z innymi naukami po to, aby młodzież nie opierała się tylko na ramach szkolnych. Chodzi o to, aby młodzież także sama poszukiwała odpowiedzi na wiele zagadnień, w bibliotekach, w internecie, a potem odnalazła to na wykonanych zdjęciach. Staramy się, aby uczniowie inaczej spojrzeli na matematykę, bo dla wielu jest ona zmorą. Zależy nam, aby połączyć zainteresowania i pasje uczniów z pojęciami matematycznymi.

To jeszcze zapytam, co wynika z tytułu honorowy ambasador?

M.S.: To dla nas duża satysfakcja i osiągnięcie, bo to jest konkurs światowy, zaś patronat nad nim mają minister edukacji narodowej, Ministerstwo Cyfryzacji i marszałek województwa zachodniopomorskiego. W tej edycji wpłynęło aż 16 tysięcy prac, zatem tym bardziej jest to dla nas ogromne wyróżnienie zostać takim ambasadorem. A zostaje ich niewiele, bo od 20 do 40 osób, w zależności od tego ile jest zgłoszeń na cały świat. W tym roku udało nam się znaleźć w pierwszej dziesiątce. Mamy też możliwość udziału w międzynarodowej tematycznej konferencji naukowej. Myślę, że ten tytuł ma też trochę wpływ na naszych uczniów. Jeśli oni widzą, że nauczyciele sami są zaangażowani w konkurs, bo obie też wzięłyśmy w nim udział, to jest to również motywacja dla nich.

Rozmawiał
Wojciech Frelichowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza