Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz bliżej Wielkanoc, czas na wielkie porządki

Fot. Łukasz Capar
Pani Danuta myje okna.
Pani Danuta myje okna. Fot. Łukasz Capar
Słupsk. Przed świętami wielkanocnymi wypada zrobić porządki. Coraz więcej słupszczan decyduje się na wynajęcie osoby, która posprząta w całym domu. Ofert tego typu nie brakuje nie tylko w gazetach, ale także na uczelniach.

Praca coraz częściej pochłania większą część naszego życia. Przez to wiele osób do tej pory nie miało czasu zrobić przedświątecznych porządków.

- Myśl o sprzątaniu prześladuje mnie każdego wieczoru - mówi Joanna Kowalewska ze Słupska. - Pracuję prawie codziennie po 10 godzin. Wracam zmęczona. Brakuje mi sił i nie chce mi się robić porządków. I tak wieczorem muszę jeszcze pomóc dziecku w lekcjach. Nie mam dla siebie czasu. Już zapowiedziałam mężowi, że w tym roku wynajmiemy sprzątaczkę, która za mnie umyje chociaż okna. Nie mam zamiaru sprzątać w święta. Chcę wreszcie odpocząć.

W gazetach regularnie pojawiają się oferty osób, które z chęcią pomogą w przed-
świątecznych porządkach.

- Najbardziej cieszę się, kiedy mam zlecenie na umycie okien w całym domu - mówi pani Zofia (nazwisko do wiadomości redakcji) ze Słupska.

- Średnio za umycie sześciu czy siedmiu okien ludzie płacą mi sto złotych. Nie wszyscy są jednak tak hojni i negocjują cenę telefonicznie. Jeśli chcą dać 80 złotych, też przyjmuję taką ofertę. Za posprzątanie w pokoju z odkurzaniem i pościeraniem kurzy biorę średnio 35 złotych. Około 40-50 złotych ludzie płacą mi za łazienkę, kiedy proszą o czyszczenie fug pomiędzy płytkami, kabiny prysznicowej czy wanny oraz muszli. Póki co mam trzy przedświąteczne zlecenia.

Studenci także dorabiają sobie sprzątaniem. W pobliżu uczelni można znaleźć wiele ogłoszeń.

- W Biurze Karier nie mamy tego typu ofert, bo jest to raczej praca na czarno - mówi Marek Sadowski, przewodniczący Samorządu Studenckiego Akademii Pomorskiej w Słupsku. - Nie jest jednak tajemnicą, że studenci podejmują się tego typu zajęć, bo dzięki temu mogą zarobić.

Skontaktowaliśmy się z jedną ze studentek, która z chęcią pomoże w pracach domowych.

- Mogę posprzątać czy nawet poprasować ubrania - zapewnia 22-letnia Gośka, studentka ze Słupska. - Biorę sześć złotych za godzinę, pracuję naprawdę bardzo szybko i wydajnie. W ciągu godziny na pewno umyję starannie duże okno w kamienicy. Prasowanie kosztuje 15 złotych za godzinę, bo trudno uznać to za przyjemne zajęcie. Rzadko jednak ludzie proszą mnie o tego typu usługę. Raczej wynajmują mnie do odkurzania i ścierania kurzy.

Nie tylko kobiety dają tego typu ogłoszenia przed świętami. Także mężczyźni polecają swoje usługi.

- Mogę posprzątać nie tylko w domu, ale także w piwnicy czy w garażu - mówi Aleksander Pietrzak ze Słupska.

- Przecież w tego typu miejscach również wypada zrobić wiosenne porządki. Czekam na kolejne zlecenia, bo muszę przyznać, że przed świętami Bożego Narodzenia nie miałem ani jednego telefonu. Nie mam też gotowego cennika, bo wszystko zależy od pomieszczenia, które trzeba posprzątać. Staram się jednak, żeby nie było to mniej niż 5 złotych za godzinę. W tym czasie można naprawdę dużo posprzątać. W tej cenie oczywiście są już wliczone wszystkie płyny i środki czyszczące oraz ścierki.

Nasza sonda
Czy zrobiłeś już przedświąteczne porządki?

Marcin Zgórski, prowadzi agencję reklamową
- Zostało mi jeszcze do posprzątania jakieś 50 procent wszystkiego w domu. Już prawie całkowicie zrobiłem porządki w szafach. Do mycia zostały okna.

Joanna Wienskiel, opiekunka dziecięca
- Muszę jeszcze umyć okna w domu, a jest to bardzo pracochłonne. Większość rzeczy już uporządkowałam. Nigdy też nikogo nie zatrudniałam w tym celu.

Grażyna Groszek, pracownik laboratorium
- Porządki przedświąteczne już zrobiłam. Staram się nigdy nie czekać na ostatnią chwilę, bo potem pracy jest za dużo. Sprzątam najczęściej w czasie weekendu.

Małgorzata Capar, księgowa
- Zawsze sprzątam w domu sama. Nigdy nikomu nie zlecam przed świętami prac domowych. Jestem zadowolona, bo już zrobiłam porządki przedświąteczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza