Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czaplinek> Radni nie chcą hałasu nad jeziorami

Krzysztof Bednarek [email protected] Tel. 094 347 35 99 Fot. Autor
Przystań na jeziorze Drawsko w Czaplinku. Obecnie jest tu strefa ciszy - nie można używać silników spalinowych.
Przystań na jeziorze Drawsko w Czaplinku. Obecnie jest tu strefa ciszy - nie można używać silników spalinowych.
Radni chcą, by wojewoda zniósł zakaz używania łodzi motorowych na jeziorze Drawsko. Podczas sesji Rady Miejskiej, podjęli uchwałę w tej sprawie.

To już drugi wniosek w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Tym razem jednak jest szansa na załatwienie sprawy po myśli radnych. Dlaczego? Ponieważ radni chcą, by dopuszczone zostały tylko łodzie z małymi silnikami do 7 kW, a nie jak wcześniej do 60 kW.

Swój wniosek radni umotywowali względami bezpieczeństwa. Łódź wyposażona w silnik może szybciej dotrzeć do brzegu podczas nagłych zmian pogodowych, takich jak wicher, burza, szkwał.

Kilka lat temu w trosce o przyrodę wojewoda zachodniopomorski wprowadził zakaz używania sprzętu pływającego z silnikami spalinowymi na wszystkich jeziorach otaczających Czaplinek. To dlatego, że przeważająca część gminy leży w Drawskim Parku Krajobrazowym i na obszarach chronionych "Natura 2000". Od kilku lat toczy się polemika pomiędzy zwolennikami ciszy na jeziorach a miłośnikami turystyki motorowodnej.

Wschłuchując się w te głosy na początku tego roku radni zobowiązali burmistrz Barbarę Michalczik, by wystąpiła do wojewody zachodniopomorskiego o dopuszczenie na jezioro Drawsko łodzi z dużymi silnikami o mocy do 60 kW, ale tylko w odległości 200 metrów od linii brzegowej i od kąpielisk.

Wniosek gminy został zaopiniowany negatywnie. Zarówno przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Szczecinie, jak i przez regionalną Radę Ochrony Przyrody, w skład której wchodzą autorytety naukowe.

Wojewoda przychylił się do tych opinii i nie zmienił obowiązującego rozporządzenia w sprawie ciszy na jeziorach. Równocześnie jednak Dorota Janicka z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska zasugerowała, że dobrze umotywowany wniosek o dopuszczenie na jezioro łódek z małymi silnikami miałby sporą szansę na pomyślne zalatwienie. Radni posłuchali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza