MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Słupsk. Trener Sakalauskas opuszcza miasto. Szubarga ma lepsze oferty

Rafał Szymański
Krzysztof Szubarga w Słupsku? Zawodnik ma jeszcze inne oferty, lepsze finansowo.
Krzysztof Szubarga w Słupsku? Zawodnik ma jeszcze inne oferty, lepsze finansowo. Fot. Łukasz Capar.
Odwleka się sprawa podpisania kontraktu przez Sarunasa Sakalauskasa w Enerdze Czarnych. Litewski trener dzisiaj opuszcza Słupsk, a odpowiedź ma dać w piątek. Zbyt długo to trwa, by sądzić, że poprowadzi zespół.

Mimo że Sakalauskas miał dać odpowiedź do wczoraj, poprosił o konsultację z rodziną. Podpisany kontrakt ma odesłać w piątek. Andrzej Twardowski, prezes Energi Czarnych, powiedział krótko. - OK, ale w tym czasie rozpoczynamy rozmowy z innym trenerem.

Trudno się dziwić słupskiej stronie, zbyt długo trwa oczekiwanie na decyzję trenera. Umowa miała być podpisana najpierw we wtorek, potem w środę, teraz w piątek. Sakalauskas jest w rozmowach bardzo zasadniczy, bierze pod uwagę każdy szczegół. Z jednej strony to ważne, z drugiej odwlekanie podpisania umowy można odczytać jednoznacznie: trener nie przyjmie oferty słupskiego klubu. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się pod koniec tygodnia.

Jednak już wczoraj wieczorem do Słupska przyjechał kolejny agent reprezentujący następnego trenera.

Tymczasem maleje szansa na zatrudnienie w Enerdze Czarnych Krzysztofa Szubargi, reprezentacyjnego rozgrywającego. Miał on najpoważniejszą ofertę z Nymburga - mistrza Czech. Mógł tam otrzymywać około 70 tysięcy dolarów netto za sezon. Nad Słupią na pewno nie otrzymałby takiego uposażania. Trudno jednak także liczyć na argument, który słupszczanie mieliby w zapasie, że Szubarga pełniłby rolę pierwszej jedynki w zespole. On taką funkcję miał już i w poprzednich klubach Atlasie Stali Ostrów Wielkopolski, Polonii Warszawa i nie jest to dla niego jakakolwiek karta przetargowa.

Nadal nie ma odpowiedzi od Dawida Przybyszewskiego, który przebywa na wakacjach w USA, a jego agent ma kłopoty ze skontaktowaniem się z zawodnikiem. A jak wyglądają sprawy z innymi graczami: Pawłem Leończykiem lub Pawłem Malesą? Czekają na oferty Energi Czarnych, klub wciąż jednak liczy na uelastycznienie ich stanowisk finansowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza