Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czołgu w Lęborku miało nie być, ale wciąż stoi

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Czołg w lęborskim parku
Czołg w lęborskim parku
Miał trafić do muzeum. Ale muzeum jeszcze nie powstało. Ponoć promuje Armię Czerwoną, ale postawiło go polskie wojsko. Temat lęborskiego czołgu wraca jak bumerang, albo pod kątem jego dewastacji, albo przeniesienia w inne miejsce.

- To on jeszcze tutaj jest? Przecież już dawno mieli go wywieźć - usłyszeliśmy od kilku mieszkańców Lęborka, których pytaliśmy o czołg z parku Chrobrego. Inni mieszkańcy wspominali dewastacje czołgu i dodawali, że chyba jego wywiezienie będzie radykalnym i ostatecznym rozwiązaniem problemu niespecjalnie popularnej w dzisiejszych czasach pamiątki.

Postanowiliśmy pójść tym tropem i sprawdzić, co dalej się dzieje w sprawie pancernego pomnika.
W tym celu musieliśmy się cofnąć do 2007 roku, bo właśnie wtedy pojawił się i wzbudził wiele dyskusji pomysł przeniesienia czołgu.

Bezpośrednim powodem wrzawy była prośba dowództwa wojsk lądowych o przekazanie czołgu do powstającego w Żaganiu Muzeum Broni Pancernej. Władze miasta wypowiadały się wówczas, że pomysł nie budzi ich entuzjazmu, wspominano o potrzebie konsultacji takiego przeniesienia z kombatantami i mieszkańcami.

Ostatecznie radni miejscy zdecydowali się w marcu 2008 roku na przeniesienie czołgu do muzeum. Jedenastu rajców miejskich było za przeniesieniem, siedmiu było przeciw, a dwie osoby wstrzymały się od głosu. Pomysł zyskał też akceptację środowisk kombatanckich, które wspominały, że przetransportowanie czołgu do Muzeum Broni Pancernej może być skutecznym sposobem na przeciwdziałanie jego dewastacji.

Czołg jednak nadal stoi w parku Chrobrego. Czy będzie tu stał dalej?

- Nasza uchwała, w której wyraziliśmy ewentualność przekazania czołgu na potrzeby Muzeum Wojsk Pancernych w Żaganiu wciąż obowiązuje. Muzeum to jednak nie powstało do dzisiaj, więc czołg został na swoim miejscu - tłumaczy Włodzimierz Klata, burmistrz Lęborka.

Jak udało nam się ustalić, Muzeum Broni Pancernej w Żaganiu do dzisiaj nie powstało, ale wciąż ma powstać. Prawdopodobnie będzie to Muzeum Pancernych, które powstanie na terenie jednostki wojskowej i będzie współtworzyło akcję promocyjną miasta. Żagań podkreśla bowiem, że jego mieszkańcy brali udział w tworzeniu słynnego filmu "Czterej pancerni i pies", a niedawno miasto nakręciło własny film nawiązujący do tych wydarzeń. Muzeum ma być kolejnym elementem takich działań.

- Prawdopodobnie do końca kwietnia podpiszemy umowę z wojskiem, bo właśnie na terenie jednostki wojskowej ma powstać Muzeum Pancernych - tłumaczy Sławomir Kowal, burmistrz Żagania. - Jeśli chodzi o czołg z Lęborka to przyznam się, że pierwszy raz słyszę o tej sprawie. Już teraz udało się na terenie jednostki wojskowej zgromadzić wiele świetnej broni, nie wiem więc, czy kolejne eksponaty będą nam potrzebne.

Czy w takim przypadku lęborski czołg trafi do Muzeum Pancernych? - W uchwale wyraźnie zapisano nazwę Muzeum Wojsk Pancernych. Wyrażając zgodę na przekazanie pomnika mieliśmy na myśli ogólnopolskie muzeum prezentujące polski oręż. Nasza pozytywna odpowiedź na prośbę wojska była też poparta autorytetem generała Skrzypczaka. Takie muzeum miało też mieć rangę ogólnopolską i to zupełnie inny charakter niż placówka, której celem jest wspieranie działań promocyjnych jakiegoś miasta - odpowiada burmistrz Lęborka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza