Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentysta z Miastka podwójnie kasował za wizyty. Płacili pacjenci i NFZ. Podejrzany ma 446 prokuratorskich zarzutów

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła 446 zarzutów 43-letniemu stomatologowi z Miastka. Dentysta jest podejrzany o poświadczenie nieprawdy dla korzyści majątkowych w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak zarzutów może być znacznie więcej.Zdjęcie poglądowe
Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła 446 zarzutów 43-letniemu stomatologowi z Miastka. Dentysta jest podejrzany o poświadczenie nieprawdy dla korzyści majątkowych w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak zarzutów może być znacznie więcej.Zdjęcie poglądowe Archiwum
Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła 446 zarzutów 43-letniemu stomatologowi z Miastka. Dentysta jest podejrzany o poświadczenie nieprawdy dla korzyści majątkowych w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak zarzutów może być znacznie więcej.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości związanych z rozliczaniem świadczeń medycznych z Narodowym Funduszem Zdrowia w zakresie leczenia stomatologicznego, prowadzonego przez 43-letniego Bartłomieja S. - jednego z miasteckich dentystów. Nieprawidłowości te dotyczą świadczeń medycznych na rzecz prawie 1 100 pacjentów leczonych od 2011 roku do końca 2019 roku i rozliczeń w kwocie około 1 miliona złotych.

- Zawiadomienie o przestępstwie w tej sprawie pod koniec grudnia 2020 roku do Prokuratury Rejonowej w Miastku złożył Pomorski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Śledztwo zostało wszczęte w miasteckiej prokuraturze w styczniu 2021 roku, przy czym już w lutym 2022 roku z uwagi na rangę sprawy zostało przejęte do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Słupsku - mówi Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Ustalenia prowadzonego śledztwa pozwoliły w lipcu 2023 roku na przedstawienie miasteckiemu dentyście Bartłomiejowi S. najpierw 140 zarzutów, a następnie w grudniu 2023 roku kolejnych 306 zarzutów, związanych z poświadczeniem nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w aplikacji informatycznej, służącej do rozliczeń finansowych w ramach refundacji z Narodowym Funduszem Zdrowia za leczenie stomatologiczne pacjentów, podczas gdy pacjenci ci leczeni byli w ramach usług prywatnych.

Według śledztwa każda z tych wizyt została przez podejrzanego skasowana podwójnie - opłacona przez pacjenta i zrefundowana przez NFZ jako wynagrodzenie stomatologa. Każdą z tych wizyt podejrzany wyceniał na kwotę kilkuset złotych.

- Obecnie Bartłomiejowi S. stawia się łącznie 446 zarzutów, przy czym w zależności od kolejnych ustaleń prowadzonego śledztwa nie wyklucza się postawienia podejrzanemu kolejnych zarzutów przestępstwa – dodaje prokurator Paweł Wnuk. - Bartłomiej S. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 25 tysięcy złotych oraz zakaz opuszczania kraju. Bartłomiej S. dotychczas nie był karany sądownie.

Obecnie w śledztwie przesłuchiwani są kolejni pacjenci Bartłomieja S. Weryfikowana jest też dokumentacja z ich leczenia pod kątem sposobu rozliczania wizyt stomatologicznych, by sprawdzić, czy wizyty prywatne były dodatkowo zgłaszane do refundacji przez NFZ.

Za poświadczenie nieprawdy w dokumentacji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza