Chociaż o potrzebie gazyfikacji Łeby mówiono od kilkunastu lat to prace w tym zakresie ruszyły dopiero w ubiegłym roku. Wykonawcą gazyfikacji Łeby została spółka Amber Gaz z Koszalina.
Prace ruszyły w marcu 2010 i polegały na tworzeniu podziemnej instalacji gazowej, inwestor rozpoczął także jednocześnie budowę stacji regazyfikacji gazu ziemnego LNG, która stanęła na nieczynnym wysypisku w Lucinie (właśnie stamtąd ma popłynąć gaz do mieszkańców Łeby w postaci skroplonej).
Rury gazowe najpierw wkopywano na terenie ulicy Kościuszki. Urzędnicy miejscy apelowali wtedy, żeby łebianie możliwie szybko decydowali się na przyłączenie i tłumaczyli, że po zakończeniu rewitalizacji tej ulicy nie będą wydawać pozwoleń na ponowne rozkopanie ulicy.
Czytaj także: Łeba. Nie będzie handlu przy Kościuszki
Pod koniec listopada 2011 roku inwestorowi udało się już zakończyć większość prac zaplanowanych jako pierwszy etap inwestycji. Przyłącze gazowe mają już mieszkańcy południowej części miasta, takie instalacje pojawiły się też na fragmencie ulicy Nadmorskiej.
- Inwestor zapewnił nas, że do końca grudnia prace zostaną zakończone, a mieszkańcy tego fragmentu miasta będą się mogli cieszyć gazem w swoich mieszkaniach jeszcze przed końcem roku - mówi Jacek Nowakowski, wiceburmistrz Łeby.
Chociaż gaz jeszcze nie płynie to inwestor kończy już tworzenie Pogotowia Gazowego. Na razie w budynku zlokalizowanym przy alei św. Mikołaja powstało biuro firmy Amber Gaz, wkrótce ma tam powstać także pogotowie. Wkrótce pojawią się też osoby, które zajmą się obsługa łebskiej sieci gazowej.
Czytaj także: Pomylił rachunki, zdemontowali mu licznik
Pierwszy etap gazyfikacji ma się zakończyć wraz z końcem roku. Drugi ruszy prawdopodobnie (zadecyduje o tym m.in pogoda) wiosną przyszłego roku. Cała inwestycja, która w przyszłym roku będzie polegała na stworzeniu przyłączy gazowych w pozostałej części Łeby i w Nowęcinie ma zostać zakończona w październiku 2012 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?