Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorszowe Żniwa z udziałem słupszczan

Monika Zacharzewska [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. Krzysztof Tomasik
Tomasz Kunysz przygotowuje się do mistrzostw Dorszowe Żniwa. Na razie receptura portawy jest tajemnicą.
Tomasz Kunysz przygotowuje się do mistrzostw Dorszowe Żniwa. Na razie receptura portawy jest tajemnicą.
Tomasz Kunysz, właściciel i szef kuchni restauracji Gościniec Słupski, wraz z kucharzem Maciejem Rudniakiem znaleźli się w finale 12. konkursu Dorszowe Żniwa.

Startują w nim mistrzowie kuchni z całej Europy.

Dorszowe Żniwa, to prestiżowy konkurs kulinarny organizowany od siedmiu lat w Gdańsku, a nominowany do Kulinarnego Pucharu Polski. To najwyższa konkursowa ranga. Impreza potrwa od czwartku, 26 sierpnia, do soboty 28 sierpnia. Słupscy kucharze, jako jedyni z naszego regionu zmierzą się nich m.in. z zespołem z akademii znanego krytyka kulinarnego Kurta Schellera.

Czytaj także: Słupskie wina i nalewki zdobyły nagrody

- Do udziału w konkursie zgłosiło się 68 dwuosobowych drużyn z całej Europy. Trzeba było wysłać komisji recepturę dania z dorsza i pokazać sposób jego podania. Do finału zakwalifikowano 12 zespołów, w tym nas. Już to jest dla nas prestiżem - mówi Tomasz Kunysz.

Kucharze będą rywalizować przygotowując dwa dania dla 11 osób, wszystkie na grillu. Pierwsze to zakąska z łososia wędzonego oraz krewetki. Drugim i podstawowym zadaniem jest przygotowanie dania z dorsza. Co ciekawe, dzień przed rywalizacją jej uczestnicy wypłyną w morze, by sami złowić tę rybę.

- W dniu konkursu na przygotowanie obu dań, każdego w 11 porcjach, będziemy mieli dwie godziny. To będzie czas prawdziwego kulinarnego show. Uwielbiam popisy w kuchni, więc będę w swoim żywiole - mówi Tomasz Kunysz, który przed rywalizacją nie może zdradzić receptury dań, które będzie serwował w Gdańsku.

Czytaj także: Słupsk. Przy Karczmie pod Kluką powstanie hotel

Od kilku dni słupscy kucharze trenują przed mistrzostwami. - Ćwiczymy przede wszystkim na czas, żeby mieć komfort pracy i zmieścić się w przepisowych 120 minutach. Opracowujemy też rozłożenie narzędzi kuchennych i produktów na stołach. Musimy też dbać o styl, bo jury oprócz samego podania i smaku potrawy ocenia też na przykład estetykę pracy, wykorzystanie materiałów oraz nasz strój - opowiada Tomasz Kunysz.

Kim jest Tomasz Kunysz - słupszczanin, absolwent słupskiego Zespołu Szkół Gastronomicznych. Praktykował w Karczmie pod Kluką. Szlify kulinarne zdobywał w restauracjach hotelowych w Niemczech i Francji. Osiem lat temu, po powrocie do Polski, otworzył pizzerię Chata Macochy. Od kilku miesięcy prowadzi Gościniec Słupski w Bydlinie. Jego zainteresowania to carving czyli rzeźbienie w owocach oraz kuchnia molekularna. Po pracy uprawia kitesurfing.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza