- Karolinka wyszła po obiad na szkolną stołówkę około trzynastej. Po godzinie zaczęłam się martwić i wyszłam jej szukać, bo nigdy tak długo nie wracała ze szkoły - mówi mama 8-latki.
Kobieta poszła do szkoły zapytać o córkę i dowiedziała się, że Karolinka była tam po obiad. Wracając przy garażach za kamienicą przy ul. Armii Krajowej, gdzie mieszka rodzina, znalazła porzucone trojaki. Była w nich tylko zupa.
- Wtedy zadzwoniłam na policję. Karolinka jest pilna i sumienna, zawsze pyta, czy może gdzieś wyjść - mówi słupszczanka.
W okolicy pojawiły się radiowozy. Dziecka szukali też sąsiedzi rodziny.
Kilka minut po godz. 17 funkcjonariusze poinformowali matkę: - Dziecko się znalazło. Jest całe i zdrowe.
Jak powiedział nam dyżurny policji - poszła się przejść. Okazało się, że dziecko przebywało w Młodzieżowym Domu Kultury.
Podobna sytuacja zdarzyła się w środę. Przez kilka godzin policjanci szukali 8-latka, który nie poczekał, jak zawsze to robił, na mamę i sam wyszedł w południe ze szkoły przy ul. Lutosławskiego. Na szczęście po południu znalazł go brat, akcję poszukiwawczą odwołano przed godz. 18.
______________________________
ALARM24
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?