Najdroższa inwestycja drogowa w historii samorządu ma być wybawieniem dla kierowców. Władze gminy planowały ją od dawna. Pozwoli mieszkańcom gminy Słupsk, jak i całego regionu, ominąć słupskie korki i bezproblemowo dostać się na drogę S6. Odciążyć ma zatem ruch na trasie Siemianice-Słupsk.
Jak informuje gmina, wykonanie zadania zostało podzielone na dwie części. Czas realizacji inwestycji to około 2 lata. Planowany termin końcowy zakończenia prac to 15 listopada 2025 roku. Inwestycja realizowana będzie w formule „zaprojektuj i wybuduj”.
- Realizacja tego zadania, jest istotna z punktu widzenia całego regionu słupskiego. Inwestycja przebiegać będzie zarówno po gruntach gminnych, jak i miejskich czy powiatowych. Oprócz kierownictwa i władz gminy Słupsk, podczas podpisania umowy obecni byli również Wiceprezydent Miasta Słupska pan Marek Goliński oraz Starosta Powiatu Słupskiego pan Paweł Lisowski – przekazała Ewa Guzińska, rzecznik prasowy gminy Słupsk.
Droga ominie teren bazy w Redzikowie, fragmentem zostanie poprowadzona przez granicę z gminą Damnica, by skręcić w las i wybiec w Jezierzycach ulicą Leśną, gdzie spotka się na skrzyżowaniu z ulicami Polną i Jana Pawła II. Dalej zostanie poprowadzona aż do granicy z terenem wojskowym.
Całkowity koszt realizacji inwestycji wraz z pracami dodatkowymi to kwota około 80 milionów złotych. Środki na budowę drogi pochodzą z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
